Użytkownik "sheerer" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e6j6a6$6d0$1@news.task.gda.pl...
> Stary to jest totalnie nieprawda co ludzie piszą. Jestem studentem IV roku
> informy na polibudzie warszawskiej. Jakiś czas temu zaczęło się ssanie na
> informatyków (przynajmniej w wawie). Żaden z moich znajomych (łącznie ze
> mną) nie miał kłopotów ze znalezieniem pracy w tym fachu. Nie mówie, że
> zawsze to jest jakaś super praca..ale już sam fakt o czymś świadczy.
> Zastanów się porządnie czy finansowo opłaca Ci się wracać. Nie wiem jakie
> masz kwalifikacje/doświadczenie, ale student bez doświadczenia dostaje w
> wawie zazwyczaj 3000 brutto na początek.
>
Wlasnie. 3000 brutto... Sorry, ale co to za kasa jest??? Teraz pomysl.
Srednio doswiadczony fachowiec wyciagnie, w Wawce, powiedzmy ok 1000 L na
reke (licze w funciakach bo kolega ktory zalozyl temat siedzi w UK)
Oczywiscie to srednia, bo znam ludzi ktorzy dostaja 12 brutto a znam takich
co zarabiaja 5. Moj kumpel pod Londkiem dostaje 1000L na reke za rabanie
kotletow. Oczywiscie, jesli jestes kolesiem ktory tu zarabia ten 1000 w IT,
i pojedziesz do UK zarabiac te sama kase na zmywaku, to no comments. Ale
place w UK w IT sa 'nieco wyzsze' niz 12 tys. L rocznie. Powiedzmy, ze
standard to 30K (zanizam, technologie w ktorych pracuje sa warte srednio 15k
rocznie wiecej, ale nie wiem, czym zajmuje sie kolega). Nawet w UK to dobra
kaska, ktora pozwala na godne zycie. Jesli Wieslaw planuje powrot do kraju,
to radze mu poczekac i poodkladac na normalna emeryturke. Tutaj nigdy nie
zarobi tyle co tam. Sila nabywcza pieniadza tez jest inna.
Pozdro
/p