eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeW pracy - jak sie zachowac ?Re: W pracy - jak sie zachowac ?
  • Data: 2003-08-20 21:06:19
    Temat: Re: W pracy - jak sie zachowac ?
    Od: "" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cześć Gosiu,
    Jestem swieżo upieczoną absolewntkom Studiów ekonomicznych, moja praca
    dyplomowa traktowała o mobbingu. Myślę, że to zaczyna dziać się w Twojej firmie
    to początek tej patologii. Twój szef ablo chce się Ciebie pozbyć bo ma kogoś
    innego na Twoje miejsce albo poprostu jest najzwyklejszym w świecie mobberem.
    Jeżeli ma miejsce ta pierwsza sytuacja to masz pecha. jeżeli zwolnisz się samo
    to on będzie szczęsliwy, bo nie będzie musiał wypłacać Ci żadnych świadczeń.
    Jeżeli masz inną posadę na oku to wilk syty i owca cała. Jeżeli nie to masz
    problem. Jeżeli Twój szef to despota, który lubi obwieszczać wszem i wobec o
    swojej władzy to musisz z tym już walczyć bo będzie coraz gorzej . Nie wiem
    czy Twoja firma jest duża czy mała ale przyjrzyj się zachowaniu Twoim
    współpracownikom. Jeżeli zaczynają się podobnie zachowywać jat Twój przełożony
    to mobbing murowany. sama z nimi nie wygrasz a praca będzie udręką i
    najprawdobodobniej odbije się to na Twoim zdrowiu. Tu ta sama recepta zmykaj
    gdzie pieprz rośnie. Łatwo powiedzieć trudniejzrobić w kraju gdzie co druga
    osoba to bezrobotny. w polsce trudno dowieśc o mobbingu w miejscu pracy, nie ma
    jeszcze regulacj prawnych, są natomiast instytucje, które pomgają takim osobą
    może to jest jakieś rozwiązanie. pamiętaj tylko NIE SIEDŹ CICHO i coś z tym
    zrób.
    Jeżeli uda Ci się to rozwiązać to napisz jestem bardzo ciekawa jak sprawa dalej
    się potoczy.
    Trzymamkciuki i pozdrawiam.
    > Od pewnego czasu szef straszy mnie zwolnieniem. Poniewaz zaczelo sie to
    > powtarzac, teraz juz praktycznie codziennie, nie wiem jak sie w takiej
    sytuacji
    > zareagowac. Nie mam jeszcze duzego doswiadczenia (w branzy pracuje niecaly
    rok).
    > Nadmienie, ze praca bardzo mnie interesuje, nie zaluje wolnego czasu. Ale jak
    > sie slyszy, ze jak sie czegos nie skonczy tego samego dnia to bedzie sie
    > zwolnionym - to sie po prostu odechciewa. Kazda chocby najdrobniejsza pomylka
    > powoduje wielka awanture i kolejne grozby. Nie mam zamiaru sie z nikim
    wyklocac
    > o swoje racje i powoli rozgladam sie za inna praca. Czy takie zachowanie szefa
    > to juz mobbing? Na ile mozna sobie pozwolic bedac w takiej sytuacji? Bo jak na
    > razie "siedzenie cicho" nie pomaga, a z dnia na dzien jest coraz gorzej.
    >
    > Z gory dzieki,
    > Goska
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1