Thu, 30 Jun 2005 15:02:37 +0200, na pl.praca.dyskusje, m@riucha napisał(a):

> W KP chyba jest napisane że urlopu udziela się na wniosek pisemny pracownika
> a nie pracodawcy?
Nie niestety jest akurat odwrotnie. To pracodawca zatwierdza plany urlopowe
i może je zmieniać w miarę potrzeb zakładu. Za to, że masz zaległy urlop
w razie kontroli PIP to prezes zapłaci karę, a nie ty.
Skoro ustalono odgórnie , że te dni w firmie są wolne, ale płatne /urlop/
to wszystko jest w porządku.

> Pewnie się niejasno wyraziłem, chodzi mi o to czy na wniosku napisac datę
> kiedy będe go składał (datę wpłynięcia do firmy) czy te 2 tygodnie przed
> rozpoczeciem urlopu wychowawczego?
Coś tu chcesz komplikować, ale nie ma takiej potrzeby, na górze podania o
urlop wychowawczy piszesz datę która akurat jest, a w treści prosisz o
urlop od... do ... i już.
Te 2 tygodnie to minimalny termin w którym musisz powiadomić zakład o chęci
korzystania z urlopu, a to znaczy, że mozesz taki wniosek złożyć też dużo
prędzej, czyli razem z wnioskami o urlop wypoczynkowy.


> Ale są do tego jakieś podstawy prawne? Wiem że pracodawca będzie próbował
> robić mi na złość i jak najdłużej odpowiadać na moje pismo.
Właściwie w tym wypadku to może nawet ci wcale nie odpowiedzieć, masz prawo
do urolpu wychowawczego w terminie który podasz, byle /razem z żoną/ nie
przekroczył 3 lat, a dziecko miało mniej niż 4 lata.
>
>
> Pracuję od 08.1998, wczesniej skończyłem 5 letnie technikum.
To masz prawo do całych 6 dni uroplu uzupełniającego.

Licencjat
> ekonomiczny (bo to też jest ważne jaki kierunek)
Nie, zupełnie nie ważne jaki licencjat kończysz, każdy liczy się jak
studia - czyli 8 lat.
--
pozdrawiam
MEva :-)