-
Data: 2009-06-05 21:40:50
Temat: Re: Urlop płatny i bezpłatny
Od: Carrie <carrie.mn@ gmail . com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu Thu, 4 Jun 2009 19:44:25 +0200, Artur wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:
> Kierownictwo jest bardzo szczodre.
> Zakładając że ów pracownik posiada prawo do 26 dniowego wymiaru urlopu, po
> dwóch miesiącach (ukończonych) nabywa prawo do 4,3333 urlopu, czyli
> zaokrąglając w górę - do 5 dni urlopu.
To miesiąca trzeciego, już rozpoczętego, nie bierze się pod uwagę?
Dlaczego?
Kadry policzyły ten urlop za 3 miesiące i wyszło im 7 dni.
>> więc na 3 pozostałe dni musi wziąć bezpłatny.
>
> A o taki wnioskował pracownik?
Bynajmniej.
> KP stanowi jasno że urlop "nabywa się" za każdy przepracowany miesiąc w
> wysokości proporcjonalnej za przepracowany czas.
"§ 1. Pracownik _podejmujący pracę po raz pierwszy_*, w roku
kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z
upływem każdego miesiąca pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru _urlopu
przysługującego mu po przepracowaniu roku_**.
§ 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym
roku kalendarzowym***."
* Ten pracownik podjął pracę po raz czwarty.
** Staż jego pracy, uwzględniając lata nauki, wynosi jakieś 13 lat,
więc przysługujący mu urlop wynosi 26 dni; zaś proporcjonalnie do
okresu zatrudnienia pozostałego do końca roku, w którym podjął pracę,
to jest 20 dni.
*** Co znaczy tyle, że od 1 stycznia 2010 pracownik będzie miał prawo
do wykorzystania w roku 2010 kolejnych 26 dni urlopu. Gdyby wtedy
zmienił pracę, został bezrobotnym, zachorował ciężko i przeszedł na
rentę etc., to odpowiednie przepisy to regulują.
> Wyobraź sobie sytuację żę zatrudniasz po raz pierwszy jakiegoś pracownika
> który ma nawet staż 20 letni (czyli 26 dni urlopu). Zatrudniasz go od 1
> lutego więc proporcjonalnie przysługuje mu 24 dni urlopu. Facet składa Ci
> wniosek że od 1 marca chce 24 dni urlopu - za który musisz mu wszak
> wynagrodzenie, jeżeli mu udzielisz tego urlopu.
Owszem. Ale ja mu tego urlopu nie udzielę w marcu. Jako pracodawca
powinna bym dać mu przynajmniej jeden urlop trwający 14 kolejnych dni
kalendarzowych w roku, w którym nabył on prawo do tego urlopu. Czyli
gdybym go zatrudniła w listopadzie, to przysługują mu do końca roku ~4
wolne dni, a gdy zatrudniam w lutym - 24 dni. Ale tak naprawdę on może
się domagać tylko tego, żeby w drugim przypadku dać mu urlop
dwutygodniowy, na dłuższy mogę się zgodzić albo nie, i terminu on też
nie może na mnie wymusić.
> Jak sądzisz, czy gdyby tak
> było - nie znalazłaby się grupa cwanych ludzi którzy po prostu by tylko
> zatrudniali się na kilkanaście dni i składali wnioski o urlop - po czym
> porzucali pracę.
Dlaczego zakładasz, że szefowie są tak niemądrzy, żeby płacić ludziom
za nicnierobienie? Czy przy tej okazji wypłacą równie chętnie
świadczenia urlopowe? 8-)
Jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś zaraz po rozpoczęciu
pracy żądał kilkutygodniowego urlopu i go dostał. Zwolnienia chorobowe
to owszem, ludzie tak robią, podpisują umowę, stemplują legitymację
ubezpieczeniową i w następnym tygodniu ciężko zachorowują :> I na to
szef niewiele może poradzić. Ale zgoda na urlop musi być obopólna [z
wyjątkiem jakichś skrajnych przypadków].
> Powiesz że taka informacja będzie na świadectwie pracy. I
> co z tego że będzie? Taki cwaniak przedłoży to świadectwo pracy u kolejnego
> pracodawcy u którego się zatrudni od np. 1 marca? I znowu manewr z
> wykorzystaniem urlopu i porzucenie pracy ... kumasz mechanizm?
I taki porzucony pracodawca nie może go pozwać i oskarżyć o narażenie
firmy na straty?
>> Czy pracodawca może wymagać, żeby pracownik brał urlop bezpłatny,
>
> Urlopu udziela się na pisemny wniosek pracownika, tym bardziej wniosek o
> urlop bezpłatny.
No właśnie. Więc czy można komuś kazać, żeby napisał wniosek o taki
urlop?
>> odmawiając mu jednocześnie tych trzech dni płatnego?
>
> Nic mu nie odmówiono. Niech cieszy się że i tak dostał, jak to określiłeś
> "awansem" te kilak dni urlopu.
"Awansem" to mu je tylko obiecano i w rezultacie nie dotrzymano
obietnicy, zasłaniając się niby to przepisami, które - po tym, co
przeczytałam i przemyślałam - nic takiego nie stwierdzają. Przy czym,
na litość, chodzi o 3 dni, a nie o 3 tygodnie!
Pozdrawiam, Carrie
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Bydgoszcz => QA Engineer <=
- 2024-11-28 Zielona Góra => Spedytor międzynarodowy <=