umów wg. kodeksu cywilnego -
> > możesz zawrzeć w nichy CO CHCESZ.
>
> bez przesady.
jeżeli zleceniodawca i zleceniobiorca uzgadniają jakieś zasady, to co wpiszą
do umowy jest obowiązujące. I mogą wpisać do niej wszystko pod warunkiem że
nie jest niezgodne z prawem. i w tym przypadku przyznaję ci rację, że bez
przesady.
nie uważasz że jeżeli czegoś nie ma w umowie cywilno-prawnej to oznacza to
nic innego jak brak obligatyryjności do wywiązania się z tego czegoś? można
wtedy jedynie domniemywać. A jak są domniemania, to dwie strony mogą się
bardzo różnić w domysłach ..

>
> > na umowie masz KODEKSOWE I NIEZBYWALNE prawo do urlopu, na
> > przykładzie fragmentu treści umowy który przytoczyłeś widac że zostało
to
> > WYNEGOCJOWANE ze zlecającym, zaś nie jest OBLIGATORYJNE.
>
> efekt ten sam.
niezupełnie. jak nie ma zapisu w umowie, jak to cytowałeś, "26 dni do
płatnego po 100 zł dnia bez wykonywania pracy" (cytuję z pamięci) to w razie
potrzeby masz się jak kłócić w sądzie .... w każdym bądź razie życze
powodzenia

>
> > masz rację tak samo jak i ja. mi sie nie chce precyzować,
> > jest w archiwum i
> > pisałem o tym.
>
> nie musisz precyzować, nie muszę szukać w archiwum są to wszystko rzeczy
> oczywiste.
>
oczywiste jest to, że jak niema porozumienia i musisz się procesować o
swoje, to bez dokładnej umowy masz wielkie g... KP reguluje wiele z
przywilejów pracowniczych i w przypadku umowy na mocy KP masz wszelkie prawa
wynikające z CAŁEGO kodeksu, a nie tylko z punktów wynegocjowanych i
zapisanych w umowie.
Oczywiście zgodzę się, że najlepiej jak strony potrafiają się ułożyć bez
pomocy sądów. Ale niestety życie nie jest różowe

> Paweł
>
gromax

łano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl