eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTrochę a'propos wątku o AdminieRe: Trochę a'propos wątku o Adminie
  • Data: 2003-07-26 11:52:35
    Temat: Re: Trochę a'propos wątku o Adminie
    Od: "BaM" <b...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bfth30$f2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Strasznie idiotycznie wyglada jak obcokrajowiec w jakiejs firmie probuje
    po
    > kolei niemieckiego, angielskiego, w kazdym jezyku otrzymujac kilka
    lamanych
    > slow w odpowiedzi, a nastepnie zdesperowani pracownicy rozpoczynaja
    "taniec
    > pszczol" w celu odnalezienia ktorej z nielicznych osob, ktora zna jezyk w
    > stopniu komunikatywnym, oderwie sie od swoich zajec, przejdzie sie do
    > obcojezycznego klienta........i odpowie mu na pytanie typu " gdzie jest
    > najblizsza stacja benzynowa " bo zrozpaczony gosc wszedl w koncu do firmy
    ze
    > znajomym logo nie uzyskawszy tej informacji na ulicy.

    Tak, zgadza sie zwlaszcza jesli to panstwowa posada i siedzi grono starszych
    pan i zadna nic kompletnie....
    Bylam kiedys swiatkiem takiej sceny w Urzedzie Miejskim.
    Pan mowiacy ze wspanialym akcentem angielskim probowal sie dowiedziec
    jakiejs blachostki a panie siedzialy i nie wiedzialy co zrobic starajac sie
    mu wytlumaczyc ze nie maja w Urzedzie tlumacza ;))
    Zgadza sie, ze jest to potrzebne, ale niektorzy pracodawcy jakos nie
    rozrozniaja stopni zaawansowania znajomosci jezyka i pisza ze koniczna jest
    biegla znajomosc kiedy wystarcza w stopniu komunikatywnym.
    Czasem wynika to z faktu ze po prostu jezyka nie znaja w ogole...
    Niestety.
    Ostatnio bylam na rozmowie wlasnie gdzie w ogloszeniu jako glowny warunek
    widniala biegla znajomosc angielskiego.
    Poszlam na rozmowe, okazalo sie ze chodzi o to zeby przy odebraniu telefonu
    wytlumaczyc raz na pol roku ze kogos nie ma i bedzie kiedys....
    A jako ze szef jezyka nie znal zawolal swojego pracownika zeby mnie
    przeegzaminowal.
    To tak a propos wymagan przy przyjeciach na niekoniecznie ciekawe
    stanowiska...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1