eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTest psychologicznyRe: Test psychologiczny
  • Data: 2003-05-02 17:50:05
    Temat: Re: Test psychologiczny
    Od: "Jo" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To zeby bylo konkretnie przedstawie kilka moich propozycji i prosilbym o
    > ustosunkowanie sie, oraz rady jak takie wlasnie odpowiedzi sa
    interpretowane
    > przez personalnych:
    >
    > 1. Jak jest odbierane uzalanie sie na kiepska sytuacje finansowa?

    Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej, bedzie miał X brutto,
    zechce X+2 i znowu będzie niezadowolony. narzekanie, użalanie nigdy nie jest
    mile widziane (no może na kozetce u psychoanalityka).Jeżeli mamy
    pracownikowi zaoferować X brutto, a on już na rozmowie narzekał to
    proponujemy X-2, żeby w razie czego dołożyć np po okresie próbnym (gdyby
    akurat był to jedyny niezastąpiony kandydat) w efekcie dostaje X brutto i
    mamy kolegę zrzedę.

    > 2. Jak jest odbierane wieszanie psow na firmie w ktorej sie pracuje?

    Zawsze pozytywnie patrzymy na tych, którzy nawet o beznadziejnej formie
    móiwią dobrze albo wcale, w myśl zasady jesli na nich wiesza psy, powiesi i
    na nas


    > 3. Czy ukonczenie studiow mimo kiepskiej sytuacji materialnej mozna uznac
    za
    > sukces, czy jako normalke?
    Można uznac za sukces, cenimy ludzi którzy radzą sobie, potrafą skazać się
    na wyrzeczenia aby osiągnąć wybrany cel.

    > 4. Ktos wczesniej wspomnial zeby raczej nie wymieniac kasy jako najlepszej
    > motywacji do pracy. Czy to jest naprawde niepozadana motywacja? Bo dla
    mnie
    > naprawde jest :) Bo jesli dobrze placa to swiat ogolnie jest ladniejszy.
    >
    > To chyba byłam ja. Dla mnie kasa też jest motywacją, ale to jest oczywiste
    pracujemy dla kasy. Na rozmowie chcemy usłyszeć co ( w domyśle oprócz kasy)
    motywuje cię do pracy: prestiż firmy, nowe problemy do rozwiązania,
    sprawdzenie się w nowej sytuacji, zdobycie doświadczeń tec.
    A oprócz kasy motywuje mnie i to bardzo uznanie zarówno współpracowników jak
    i przełożonych, choć niewymierne znaczy bardzo wiele
    ale się nawymądrzałam, ale żeby było jasne, też byłam bezrobotna i tez
    szukałam pracy, znam więc sytuację z odu stron
    pozdrawiam Jo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1