eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTest na inteligencjęRe: Test na inteligencję
  • Data: 2009-08-19 10:24:56
    Temat: Re: Test na inteligencję
    Od: "Rajmund" <r...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Sławetny Sławetny" <s...@g...com> napisał w
    wiadomości
    news:9054dabb-e146-4f07-8c01-e6866cd7b543@a13g2000yq
    c.googlegroups.com...

    > Jedną poprosiłem o napój i dwa dowolne kołaczyki - wiem, że kołaczyków
    > nie ma w sklepie. Idzie - wraca, daje mi napój i informuje, że
    > kołaczyków nie było. Kosmos dla mnie, mogła kupić jakiś zamiennik -
    > np. 7days, wiem, że są. Ewentualnie mogła puścić drinka na moją
    > komórkę. Do odstrzału.
    > Druga podobne zadanie innego dnia, tym razem powiedziałem dokładnie
    > jaki sok sobie życzę. Przychodzi bez tego soku mówiąc, że go nie było.
    > Komórkę zostawiła na biurku (ile komórka waży - 100 gram?), ja nie
    > każę im ponosić kosztów, tylko najwyżej puścić tego drinka (zwanego
    > strzałką czy sygnałem), mamy swoje numery komórek. Wykazać sę. Ta
    > przynajmniej kupiła sobie jakiś sok i zaoferowała, że mnie nim
    > poczęstuje.
    > Gdybym na interview zadał pytanie opisując taką sytuację, to pewnie
    > odpowiedzi byłyby inne od tego, co dzieje się w praktyce. Lubię ludzi,
    > którzy kreatywnie podchodzą do najbanalniejszych problemów.
    > Jak takich szukać? Może poczekać, aż będzie mnie stać na asystentkę za
    > 10 tysięcy miesięcznie i problemy znikną?

    Obie dziewczyny zachowały się stosownie do sytuacji.
    Skąd mają wiedzieć, jakie masz upodobania żywieniowe, i czy nie wkurzą
    cię, jeśli kupią co innego. Postąpiłbym tak samo na ich miejscu.
    Komórek nie muszą nosić z sobą podczas przerwy w pracy, wyjścia do
    sklepu czy toalety.
    Tym bardziej, że to ich prywatne komórki.

    Uważaj, żebyś sam nie przejechał się na takich "testach". ;-)

    Na "castingu" kandydaci odpowiadając na pytania tzw testowe, chcą się
    wykazać i plotą głupoty, myśląc, że w ten sposób usatysfakcjonują
    rekrutera. O kant stołu takie testy.

    Zastosuj już lepiej "test drzwiowy" (z filmu "Prawo Bronksu") ;-)
    W ten sposób wybierzesz wartościową laskę...


    R.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1