Fri, 16 Sep 2005 23:04:49 +0000 (UTC), na pl.praca.dyskusje, Paweł 'Styx'
Chuchmała napisał(a):

>> W takich sklepach też zalegają karty, drukarki i komuś, kto
>> się nie zna (przychodzi i mówi że chce kompa dla syna
>> na komunię) jest to wciskane i zachwalane, jako najlepsze
>> rozwiązanie. Poza tym na składzie najczęściej są te części,
>> które są tańsze, a konkretne, wybrane - trzeba zamawiać
>> i czekać.
>
> Raczej to drugie. Znam z doświadczenia. Towr zamawia się co dwa, trzy dni,
> więc nie bardzo co ma zalegać. A że zamawiane jest najtańsze? Taki popyt.
> Lecz jeśli sklep zamawia jak wyżej napisałem to się długo nie czeka.

Dla mnie towar "zamawiany" to sklepy sobie moga wsadzic gleboko. Jak cos
chce na zamowienie, to z niemal 100% pewnoscia znajde to w allegro, a do
sklepu ide po to by kupic a nie zamawiac z nieproporcjonalnie wyzsza marza.

--
Kapsel
kapsel(malpka)op.pl