eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTelefony w pracy › Re: Telefony w pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
    cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.nask.pl!ict.pwr.wroc.pl!not-for-mail
    From: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Telefony w pracy
    Date: 19 Jun 2002 20:34:12 GMT
    Organization: Wroclaw University of Technology, Poland
    Lines: 41
    Sender: Roman Kubik <r...@f...sb.gov.pl>
    Message-ID: <aeqps4$jrf$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
    References: <aeqofu$ivr$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: net6.telkab.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    User-Agent: tin/1.4.2-20000205 ("Possession") (UNIX) (Linux/2.4.2-2 (i586))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:51543
    [ ukryj nagłówki ]

    pilocik <p...@p...onet.pl> wrote:
    > Proqadzę wraz ze wspólnikiem małą firmę usługową i zatrudniam oprócz tego
    > trzech pracowników.Dwóch z nich prowadzi po godzinach podobną działalność ,
    > na którą oczywiście wyraziłem zgodę.
    > Nie byłoby żadnego problemu gdyby nie telefony.Jak się zapewne domyślacie do
    > każdego z nich w ciągu dnia jest kilka - kilkanaście telefonów i omawiają
    > swoje sprawy.

    Czyli po kolei:
    1. pracownicy prowadza dzialalnosc konkurencyjna, na ktora sie zgodziles.
    2. nie zabroniles tez im prowadzenia tej dzialanosci w firmie przez telefon
    w godzinach pracy choc o tym wiedziales.
    3. dziwi Cie ze obsluguja tez klientow osobiscie.... na miejscu.
    z ich punktu widzenia nie przekroczyli _zadnej_ nowej bariery.
    czy z klientem gadaj przez telefon czy na zywca to rybka - i tak
    pracuja na swoim w Twom biurze i w godzinach pracy "dla Ciebie".
    punkty 1, 2 generuja 3.
    4. a podebranie klienta hmmm.. skoro jak juz ustalilismy zezwoliles im
    na dzialalnosc w pelnym zakresie u Ciebie w firmie na swoim,
    to musisz przyznac, ze podbieranie sobie klientow jest normalna sprawa
    wsrod firm konkurujacych.
    punkty 1-3 generuja punkt 4.

    czyli bledna decyzja 1 zsumowana z bardzo nieodpowiedzialnym zaniechaniem 2
    wygenerowala to co jest.

    a po ludzku mowiac, diagnoza: frajer ;-) [bez urazy]

    nie wiem czy wyrzucanie to dobry pomysl, bo niby za co, skoro wszystko
    jest zgodnie z Twoja wola? imho na poczatek zmiana decyzji dotyczacej
    jakichkolwiek spraw konkurencyjnych w pracy: nie ma ich klinetow, nie ma
    spraw ich klientow (telefonicznie). z tego wynika, ze prawdopodobnie
    praktycznie (nie wiem co za branza, wiec trudno to powiedziec na 100%)
    musza zakonczyc dzialalnosc konkurencyjna. i niestety trzeba to metodami
    paskudnymi (stale przebywanie w jednym pomieszczeniu przez Czas Odpowiednio
    Dlugi i nastawianie ucha na rozmowy telefoniczne) wyegzekwowac. Krnabrnych
    ukarac nagana a potem wypowiedzeniem....

    pozdrawiam

    romekk (pracownik)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1