eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTaki tam wniosek, wnioski absolwenta...Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
  • Data: 2005-09-15 07:35:08
    Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W artykule <s...@f...dsv.agh.edu.p
    l>
    Krzysztof Krasoń napisał(a):

    > Na wstępie jakieś 600-700 na ręke, później, o ciupinke więcej. To już
    > budowlaniec więcej zarabia, co dla mnie jest śmieszne.

    Tak dla przykładu, kumpel po studiach, magister, budownictwo - siedzi w
    biurze firmy budowlanej. Robi kosztorysy, zamówienia (dział przygotowania
    budów), zarabia ok 1500 zł. Robotnicy fizyczni na tych budowach zarabiają
    min. 2k zł.

    > Wydaje mi się, że już odpowiedział powyżej :)
    > Może wbrew pozorom (studia nie sa obowiazkowe), znaczna część studentów
    > też się nielubi uczyć (urwają się z zajęść itp. ;)
    > Poza tym, dość trudno jest zostać na uczelni, mamy nadmiar kadry, a jak
    > dodać do tego, że np. nie można zwolnić żadnego profesora (np. za stary
    > już jest, sam nie chce odejść, nic nie publikuje, ma skleroze itd.) to
    > jest wogóle tragicznie. Jak ktoś zostanie to musi być geniuszem.

    E tam geniuszem. Wystarczy że zainteresował swoimi pracami, wiedzą jednego
    z tych profesorów.

    > No
    > i zwykle zmuszają do pracy dydaktycznej, a nie każdy taką lubi.

    No tutaj racja.

    > A na koniec, pensja jest niewiele większa od tej nauczyciela (chyba, że
    > jesteś profesorem, ale do tego to się dochodzi paredziesiat lat)

    E? Załapiesz się na asystenta po kilku latach i jest 3-4k.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc dot pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1