eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzkRe: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
  • Data: 2009-03-09 17:31:37
    Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
    Od: "gadacz102" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Zachowaj się normalnie. Wspomnij o podwyżce (pretekst: średnia płaca,
    > dobre
    > :) ), szef Cię wyśmieje, wspomni Ci o obniżce (pretekst: kryzys, u
    > monopolisty paliwowego - jeszcze lepsze :) ), Ty go wyśmiejesz. Trochę się
    > tak pośmiejecie i wszystko zostanie po staremu na raczej dłuższy czas.
    > Albo
    > Cię zwolnią.

    Ja wcale nie muszę takiej rozmowy aranzować. W Orlenie działa komisja (taka
    przy prezesach i kadrach) albo i już skoczyła działania która ma przygotować
    nowe angaże dla kazdego pracownika. Mozna się bedzie na niego zgodzić lub
    nie a wtedy oni moga przedstawić drugą ostateczna propozycję. Wcale nie
    wiadomo czy ta nowa propozycja bedzie inna finansowo niz obecne zatrudnienie
    choć wg układu zbiorowego nie wolno obnizyć pensji. Mogą natomiast zmienić
    nazwę stanowiska np. na niższe w hierarchii (takie które ma widełki
    zaczynające się od nizszego pułapu) i mniej prestiżowe. Mozna bedzie się
    uniesc honorem i się nie zgodzić ponosząc wszelkie konsekwencje.
    Wiem że moj szef i jego kumple z tzw średniego szczebla tak kombinują
    legalnymi i nielegalnymi dojsciami aby im przydzielili jak najwyzsze
    kategorie zaszeregowania. I cos mi się zdaje ze nie cofną się np. przed
    rzuceniem na pożarcie swoich podwładnych albo conajmniej ich olaniem bylelby
    samemu wyjsc jak najlepiej na tych nowych przeszeregowaniach.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1