eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeStatystyki grupy pl.praca.oferowana - czerwiec 2005Re: Statystyki grupy pl.praca.oferowana - czerwiec 2005
  • Data: 2005-07-03 22:03:10
    Temat: Re: Statystyki grupy pl.praca.oferowana - czerwiec 2005
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
    wiadomości news:op.stcw43a5bdn4es@donkichot...
    > Dnia 03-07-2005 o 23:14:13 Immona <c...@W...zpds.com.pl>
    > napisał:

    [ciach kodowanie. pozmienialam. Slawkowi dziekuje za lopatologiczna
    instrukcje]

    >>> Wracaj?c do meritum: naprawd? jest mnóstwo innych ni? ppo mo?liwo?ci
    >>> zamieszczania ofert pracy. Uzytkownicy Usenetu, w szczególno?ci grup
    >>
    >> Malo z nich spelnia warunki: ogolnopolskie, o wystarczajacym
    >> czytelnictwie,
    >> bezplatne.
    >
    > Wszystkie te zalety ma również, żeby daleko nie szukać, spam.

    Poza wartoscia merytoryczna, ktorej nie wymienilam ze wzgledu na oczywistosc
    w tym kontekscie.

    >
    >>> moderowanych, to do?c specyficzna grupa ludzi którzy przyjmuj?
    >>> obowi?zuj?ce na nich zasady i oczekuja, ?e inni tez b?d? je stosowaae.
    >>
    >> Usenet sie demokratyzuje, czy to sie nam podoba, czy nie.
    >
    > A internet komercjalizuje. I co z tego ma wynikać?

    Ze nie ma sensu stawiac sztucznych barier tej reszcie, ktora sie nie wywodzi
    sposrod pasjonatow.

    >
    >>> Twoje propoagowanie ppo w?ród, jaki ich okre?li?a?, "humanistów", uznaj?
    >>> za równie sensowne, jak reklamowanie samochodów w?ród daltonistów.
    >>>
    >>
    >> Dlaczego? Glownym celem ppo jest wzajemne odnalezienie sie przez
    >> pracodawce
    >> i pracownika.
    >
    > Tak, ale ppo nie ma monopolu (nawet w Usenecie, nie mówiąc już o reszczie
    > internetu, ani o tzw., ponoć istniejącym, świecie realnym). Naprawdę,
    > aby porozumieć się z kimś w Paryżu, mozna jechać samochodem, pociągiem,
    > rowerem, autokarem, polecieć samolotem, zadzwonic, wysłać list pocztą

    No to co, ze nie ma monopolu? To wlasnie z monopolem zazwyczaj nie mozna
    dyskutowac na temat regul. A tu mamy inicjatywe niekomercyjna, ale w pelni
    wolnorynkowa i uzytkownicy wyrazaja swoje opinie na temat jakosci uslug, a
    ten, kto je swiadczy, nie olewa tego, tylko dyskutuje, wyjasnia swoje
    stanowisko, rozwaza opinie publiczna. Tak wiec nie mow za niego "jak sie nie
    podoba, to isc gdzie indziej". Bo to, co piszesz, wyglada, jakbys negowal
    nie postulat zarzucenia wymogu kodowania, tylko prawo do samej dyskusji na
    ten temat.

    > Dlaczego do nietórych kasyn (w Europie, o ile wiem: większości) nie
    > wpuszcza się ludzi w dzinsach i trampkach? Przecież głównym celem biznesu
    > kasynowego jest zarabianie pieniędzy na prowadzeniu hazardu. A noszenie
    > garnituru moze, lecz nie musi wiazać się z gotowością do wydawania duzych
    > pieniędzy na gry losowe.

    Powod jest zrozumialy - pragnienie prestizu miejsca i dania gosciom
    wrazenia, ze sa w miejscu elitarnym i kulturalnym. W przypadku kodowania
    powody sa podobne, tylko pytanie brzmi, na ile goscie - wysylajacy i
    czytajacy - wlasnie takiej formy podnoszenia prestizu miejsca pragna i czy
    jest ona dla nich na tyle wazna wartoscia dodana, zeby niwelowac negatywne
    skutki selekcji.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1