eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSąd PracyRe: Sąd Pracy
  • Data: 2002-09-15 08:51:41
    Temat: Re: Sąd Pracy
    Od: "bartek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Janusz M." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:alvu05$1ft$1@news.tpi.pl...
    > Witam,
    > pracodawca w zeszłym miesiącu spóźnił się z wypłatą wynagrodzenia ( za
    > lipiec ), w tym miesiącu do dzisiaj (14.09) nie otrzymałem ani złotówki za
    > sierpień, zalega również z ZUSem za trzy miesiące. Po konsultacji z PIP
    ( a
    > także z tej listy), wiem że mogę rozwiązać umowę o pracę w trybie
    > natychmiastowym ( art. 55 KP ) z winy pracodawcy. Równocześnie analiza
    > wcześniejszych postów na tej liście wskazuje, że w 99% takich przypadków
    > pracodawca odwołuje się do Sądu Pracy.
    > Stąd moje pytanie : Jak to wygląda w Sądzie Pracy ? Czy muszę już teraz
    > myśleć o prawniku, który miałby mnie reprezentować, czy też jest to tylko
    > formalność biorąc pod uwagę naruszenie obowiązków pracodawcy jak wyżej ?
    > Jakie koszty mogę ponieść ?
    > Bardzo proszę o odpowiedź osoby, które z takim rozwiązaniem umowy o pracę
    > miały styczność.
    >

    ja tak rozwiazywalem umowe. cudem udalo mi sie wymoc wpisanie trybu
    rozwiazania
    umowy do swiadectwa pracy. bo zaden pracodawca nie chce sie przyznac do
    swojej winy.
    ten byl francuzem, wiec moze niedokladnie wiedzial co podpisuje.
    inspekcja pracy zrobila interwencje w firmie. madnat dali i kazali im
    wtyplacic pieniadze dla mnie.
    (orzekli moja racje). do dzisiaj nie mam oieniedzy.
    sprawe skierowalem do sadyu pracy. jest darmowy w tego typu sprawach.
    idziesz tylko i dajesz
    w biurze podawczym pozew i kserokopia dokumentow..
    a pozniej mozesz czekac miesiacai, jesli nie latami....ja juz czekam 3
    miesiace...i nie zauwazam
    zadnego postepu....slyszalem ze sredni termin ustalenia rozprawy yto 8
    miesiecy....
    ale juz i tak nie wierze w odzyskanie jakichkolwkiek pieniedzy.....a pewnie
    nawet zadna rozprawa
    sie nie odbedzie...bo pracodawca poprosty nie przyjdzie na nia...co
    przedluzy proces...
    w Polsce po prostu nie ma zadnej egzekucji prawa, o czym zapewne
    wiesz.....wystar4czy tv obejrzec...

    bartek.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1