eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej...Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
  • Data: 2005-11-25 09:42:47
    Temat: Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej...
    Od: "Immona" <c...@n...googlemailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
    news:dm6krp$18f$1@inews.gazeta.pl...
    > Immona napisał(a):
    >> Poszukalam tego Maxa Pulvera (...)
    >>
    >> "According to Pulver, "For the Egyptians the Eightness represented the
    >> body of the primordial god; (...)
    > Owszem. Pulver wywodząc swoją teorię oparł się również na badaniach
    > starożytnego pisma. Duży nacisk kładł również na symbolikę zawartą w
    > hieroglifach i starożytnych rysunkach.
    >

    Chyba nie przeczytales tego tekstu. On nie jest o symbolice pisma, tylko o
    gnostyckich teoriach religijnych :) opisywanych przez kogos, kto sam jest
    "insiderem".

    >
    >> Potem znajduje, ze uczniowie Pulvera tacy jak Schlag byli zwiazani z Ordo
    >> Templi Orientis i ze na dziela Pulvera powoluje sie Tyagi Nagasiva.
    >>
    >> Takie koneksje to akurat dla mnie wiarygodnosc ujemna w dziedzinach
    >> naukowych lub pretendujacych do bycia naukowymi.
    >>
    >> I.
    > Historia podpowiada w jaki sposób interpretowane były i kto czerpał z
    > dzieł Nietzshego, Diderota, Rousseau. Ba, nawet na kanwie największego
    > bestselleru księgarskiego czyli Biblii, powstała czarna biblia, ale czy to
    > umniejsza jej wartość?

    Gwoli scislosci, o "kanwie" mozna mowic w przypadku "Pisma Nieswietego"
    Cavanny, ktore jest popularna w kregach antyklerykalnych parodia biblijnych
    kawalkow wers po wersie; w przypadku dziela czarnego papieza jest to raczej
    dlugi esej propagandowy nazwany tak, jak zostal nazwany, dla celow
    marketingowych.

    Nie widze zreszta zwiazku. To nie chodzi o to, ze ktos go cytowal, tylko o
    to, ze on sam publikowal w gnostyckich i okultystycznych magazynach, czyli
    przynalezal do grupy mocno antynaukowej i antyintelektualnej (ktora bardzo
    starala stwarzac dla swoich "badan" pozory naukowosci, ale to powszechny
    kompleks okultystow). Nie byloby to dla mnie zadnym problemem
    wiarygodnosciowym w przypadku poety, dzialacza spolecznego itp. W przypadku
    kogos, kto chce byc naukowcem, jest to dla mnie powazna skaza na
    wiarygodnosci, bo wiem, czym to towarzystwo sie zajmowalo - m.in. odmiennymi
    stanami swiadomosci /w sposob doswiadczalny, na sobie/, mediumizmem (Schlag,
    opisywany jako "famulus" Pulvera, mial byc bardzo silnym medium) i klimatami
    szamanskimi. Nie chodzi mi tu o afiliacje religijna, tylko o kult
    subiektywizmu.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1