eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowy kwalifikacyjne › Re: Rozmowy kwalifikacyjne
  • Data: 2008-09-05 17:07:41
    Temat: Re: Rozmowy kwalifikacyjne
    Od: m...@v...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Monika wrote:
    > >> Witam,
    > >> dzisiaj 5 przewidywanych rozmów kwalifikacyjnych, o 11, o 12, o 13, o 15
    i o
    > >> 17. Jest 15:47 i nikt nie przyszedł. Nawet nikt nie zadzwonił, że nie
    > >> przyjdzie. Po jaką cholerę ludzie wysyłają CV, potem się umawiają jak
    mają
    > >> to wszystko w d...
    > >> Każdy z tych ludzi wstępnie zaproponował swoją stawkę, więc skoro
    dzwonimy i
    > >> się umawiamy, to oznacza, że ta stawka wstępnie nam pasuje. Więc nie może
    > >> być mowy o tym, że za mało chcemy zapłacić.
    > >> Czy to jest normalne?
    > >>
    > >> Wojtek
    > >
    > > Myślę, że to zależy od człowieka i od tego, jak bardzo potrzebuje pracy.
    Ja
    > > mam zwyczaj stawiać się na rozmowie lub się nie umawiam, jeśli dana oferta
    > > prestaje mnie interesować. Między innymi na tym przeciez polega
    profesjonalizm.
    > > Sama mam inny problem. Od 3 m-cy szukam pracy, ale choć jestem zapraszana
    na
    > > rozmowy, ciągle tej pracy nie mam. Analizuję swoje działania w tej kwesti,
    ale
    > > wciąż nie wiem, co robię źle. Moje CV podoba się pracodawcom (często jest
    > > przyczyną zaproszenia mnie na rozmowę), list motywacyjny, choć może
    troszkę
    > > szablonowy, również jest w porządku. Na rozmowie nie jąkam się, nie
    zaprzeczam
    > > sama sobie ani faktom z CV, mówię jasno i zrozumiale.
    > > Jeśli umawiam się na rozmowę, to znaczy, ze naprawdę zależy mi na tej
    pracy i
    > > staram się zrobić jak najlepsze wrażenie. Nie wiem, co jest nie tak.
    Bardzo
    > > mnie to przygnębia. :(
    > >
    > Moze podchodzisz zbyt optymistycznie do swoich kwalifikacji.
    > W CV piszesz np. 'bardzo dobra znajomosc ang." a pozniej na rozmowie
    > okazuje sie, ze nie jest ona bardzo dobra.
    > Co z tego, ze CV podoba aie pracodawca, liczy sie to co naprawde umiesz.
    > To, ze wyrazasz sie uczenie nie jest najwazniejsze - no chyba, ze jestes
    > prezenterem radiowym

    Moje CV nie kłamie. NIe piszę o tym, czego nie umiem. A to, co umiem jest w CV
    i pracowawca widzi, zanim zaprasza. Kwalifikacje natomiast podnosze cały czas.
    Kursy, nie kursy... Teraz studia podyplomowe. Wyglądam też w porządku, wiec
    nie odstraszam potencjalnych klientów, z ktorymi miałabym do czynienia na
    danym stanowisku.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1