eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa rekrutacyjna w NSNRe: Rozmowa rekrutacyjna w NSN
  • Data: 2008-06-07 20:21:05
    Temat: Re: Rozmowa rekrutacyjna w NSN
    Od: Kaem <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kapsel pisze:

    > Osobiście to w ogóle zmieniłem nastawienie do rozmów kwalifikacyjnych. Bo
    > niby fajnie byłoby wiedzieć "co będzie", ale przecież to spotkanie ma
    > ocenić czy będę się nadawać na dane stanowisko. Jak się wcześniej dowiem
    > jakie pytania techniczne będą, to mogę zafałszować wynik i pracę dostanę,
    > by zaraz z niej wylecieć. Sam bym się zresztą nie czuł dobrze na stanowisku
    > gdzie sobie nie radzę.
    >
    > Sam staram się przygotowywać do rozmów kwalifikacyjnych, ale w innym
    > kontekście. Wolę wcześniej dowiedzieć się czegoś o potencjalnym pracodawcy,
    > tak by mieć przygotowane konkretnie własne pytania i poznać ogólną
    > specyfikę firmy. Czasem też pozwala to na poznanie w pewnym stopniu
    > oczekiwań pracodawcy (widząc ich produkty i usługi, wiem jaką specyfikę i
    > jakość prezentują). Czasem można też usystematyzować swoją wiedzę i
    > doświadczenie układając to sobie wcześniej, żeby się na rozmowie nie jąkać
    > i nie pominąć niczego istotnego. Reszta powinna być sprawdzianem i bo samej
    > wiedzy czy umiejętności nie nabędę od tego że wcześniej poznam odpowiedzi
    > na pytania.

    Pierwsza, typowo 'techniczna' rozmowa kwalifikacyjna już za mną.
    Prowadzący rozmowę informowali mnie, że jeżeli będą zainteresowani moją
    osoba, odezwą się do mnie telefonicznie do (zeszłego) piątku. Jeżeli nie
    spełnię ich oczekiwań, nie telefonowaliby wcale.
    No i stało się - w piątek otrzymałem telefon od Pani z Działu HR. Stąd
    moje pytanie o kolejny etap rozmów - ciekawi mnie, jak może wyglądać
    rozmowa telefoniczna: o co w tym wypadku będą pytali, skoro etap
    szczegółowych pytań technicznych już za mną.
    Twoje podejście do rozmów rekrutacyjnych jest jak najbardziej poprawne.
    Jeżeli chodzi o sprawy techniczne przygotowywałem się we własnym
    zakresie, by pokazać co potrafię i na co mnie stać. Muszę przyznać, że
    poza pytaniami technicznymi potrafili także zaskoczyć.

    > Powodzenia życzę! ;)

    Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1