eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzykładowe zarobki górnikówRe: Re: Przykładowe zarobki górników
  • Data: 2003-08-06 12:39:45
    Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Konrad Inglot <k...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
    >
    > > O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    > > odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z
    > czego.
    >
    > To moze skoro nie starcza na jedno i drugie trzeba zredukowac liste tych,
    > ktorym sie placi? Czemu ja mam placic za emeryture gornika? Bo kopalnia
    nie
    > ma pieniedzy?

    Oczywiście że można zredukować. Tylko koszt zamknięcie jednej kopalni to
    minimum 100 mln złotych - z kieszenie podatnika. Potem musisz płacić zasiłek
    sla bezrobotnych - razem z ZUSem - też z kieszeni podatnika. W górnictwie
    pracuje 150 tysięcy ludzi - jak zamkniesz kopalnie, to musisz coś im płacić.
    Jeśli uwzględnisz rodziny (często górnik to jedyna osoba pracująca w
    rodzinie), cały kawałek przemysły żyjący z górnictwa to możesz to liczbę
    sobie pomnożyć. Jak skończą się zasiłki, to będziesz musiał zatrudnic
    kilkanaście tysięcy policjantów żeby pilnowali porządku - wiesz kilkaset
    tysięcy głodnych i zdesperowanych ludzi na niewielkim obszarze - to sam
    rozumiesz. I to wszystko z kieszeni podatnika. Do kopalń dopłaca się około
    10 mld złotych rocznie, ale wpłacają do budżetu z tytułu podatków około 12
    milardów. Więc ogólny kawałem tortu do podziału się zmniejszy - a nie
    zwiększy.

    Poza tym jak zamkniesz kopalnie będziesz musiał węgiel importować -
    najtaniej jest z Rosji, bo tam są jeszcze większe dotacje. Chesz importować
    z Rosji - proszę bardzo, pewnie się ucieszą. Import z innych krajów -
    główni eksporterzy to RPA i Australia wcale nie jest tańszy - jeśli dodasz
    koszt transportu z portu do elektrowni w głębi kraju.

    Jak to wszystko policzysz - to dojdziesz do wniosku, że ta zabawa jest
    cholernie kosztowna. Znacznie taniej jest jednak reformować górnictwo -
    zmniejszać koszty wydobycia, stopniowo ograniczać koszty wydobycia i
    zmniejszać zatrudnienie - naprawdę, dużo taniej.

    >
    > > Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.
    >
    > To poszukaj w sieci jakie sa propozycje umorzenia dlugow kopalnianych i
    ile
    > zajmuje tam ZUS.
    >
    > > Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść?
    >
    > Pare miliardow wiecej w budzecie?

    Patrz wyżej. Raczej wątpliwe oszczędności.

    Poza tym na świecie zużycie węgla rośnie i będzie rosnąć.

    >
    > > W następnej kolejności trzeba
    > > będzie zamknąć elektrownie, bo nie będą miały czym palić w kotłach, a
    potem
    > > trzeba będzie zamknąć cały kraj, bo zgasną światła i się nie zapalą.
    >
    > Skoro wegiel sprzedajemy taniej niz kosztuje wydobycie to moze
    wystarczyloby
    > go kupic?

    Piszesz nielogicznie. Opłaca się kupować, gdy importowany jest tańszy niż
    koszty wydobycia teraz. Czy jest tańszy - każdy pisze co innego. Pewnie
    wyjdzie taniej dla elektrowni na wybrzeżu, dla elektrowni w głebi kraju
    bardzo drogi jest transport. Bardzo możliwe, że jest rozsądne jakąś część
    węgla importować - nawet producenci tak robią. Ale w całości opierać się na
    imporcie mając ogromne własne złoża i gospodarkę prawie w całości oparta na
    energii z węgla - ekonomiczny absurd.

    >
    >
    > > Potem się okaże, że cała awantura nas kosztuje 10 razy więcej.
    >
    > Albo ze baba z wozu koniom lzej i wszyscy odetchna z ulga. Moze poza
    innymi
    > niezatapialnymi, ktorym w tym momencie powinna rura zmieknac. BTW w
    Wielkiej
    > Brytanii sie oplacilo a u nas nie?

    Co to znaczy opłaciło się. Kosztowało gigantyczne pieniądze. Poza tym WB w
    dalszym ciągu wydobywa węgiel.

    >
    > > Bez wątpienia ludzie którzy pracują i domagają się tego, co mają
    > > gwarantowane w umowie o pracę i w układach zbiorowych są bandytami.
    >
    > Bandytyzmem sa wlasnie te uklady zbiorowe.
    >

    E tam...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1