-
1. Data: 2013-02-04 21:22:34
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "yamma" <y...@w...pl>
Użytkownik "Hiki Bakteryjne Zakazenie Vigany Mori San"
<h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:keou38$j2p$1@node2.news.atman.pl...
> Przerazajace bezrobocie.
>
> Nie, nie chodzi mi o bezrobocie, ze w dobie kryzysu rośnie i ze kilakset
> procent wzrosla ilosc ludzi szukajacych pracy. W koncu to normalne. JEst
> prosperity - maleje ilosc bezrobotnych, jest duzo pracy i ludzi ktorzy za
> ta prace placa.
Heh. Moja firma teraz staruje w przetargu na tzw. aktywizację bezrobotnych.
W największym skrócie, jest ok. 1000 osób, których ma przeszkolić, załatwić
pracę i przynajmniej przez 3 miesiące mają mieć zatrudnienie. Ja z kolei mam
zapewnić wsparcie informatyczne dla tego projektu (oczywiście, jeśli wygramy
przetarg). Sam jestem ciekaw, co z tego wyjdzie.
yamma
-
2. Data: 2013-02-04 21:30:25
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-02-04 21:22, yamma pisze:
>
> Użytkownik "Hiki Bakteryjne Zakazenie Vigany Mori San"
> <h...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:keou38$j2p$1@node2.news.atman.pl...
>> Przerazajace bezrobocie.
>>
>> Nie, nie chodzi mi o bezrobocie, ze w dobie kryzysu rośnie i ze
>> kilakset procent wzrosla ilosc ludzi szukajacych pracy. W koncu to
>> normalne. JEst prosperity - maleje ilosc bezrobotnych, jest duzo pracy
>> i ludzi ktorzy za ta prace placa.
>
> Heh. Moja firma teraz staruje w przetargu na tzw. aktywizację
> bezrobotnych. W największym skrócie, jest ok. 1000 osób, których ma
> przeszkolić, załatwić pracę i przynajmniej przez 3 miesiące mają mieć
> zatrudnienie. Ja z kolei mam zapewnić wsparcie informatyczne dla tego
> projektu (oczywiście, jeśli wygramy przetarg). Sam jestem ciekaw, co z
> tego wyjdzie.
> yamma
Mam nadzieję, że w cenie oferty przetargu jest uwzględnione te 3000
osobomiesięcy wynagrodzenia ;)
--
Liwiusz
-
3. Data: 2013-02-04 22:00:13
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "Beno" <s...@g...edu.pl>
> Mam nadzieję, że w cenie oferty przetargu jest uwzględnione te 3000
> osobomiesięcy wynagrodzenia ;)
To się robi inaczej. Wywala się na bruk stare 3000 ludzi i zatrudnia w ich
miejsce nowe 3000 innych ludzi, a kasa do podziałkowania. Żeby nie było widać
przekrętu, robi się to dyskretnie, np. firma A traci zlecenie, a zdobywa je
firma B.
Beno
-
4. Data: 2013-02-04 22:30:09
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Beno" <s...@g...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kep7uj$b44$1@mx1.internetia.pl...
>> Mam nadzieję, że w cenie oferty przetargu jest uwzględnione te 3000
>> osobomiesięcy wynagrodzenia ;)
>
> To się robi inaczej. Wywala się na bruk stare 3000 ludzi i zatrudnia w ich
> miejsce nowe 3000 innych ludzi, a kasa do podziałkowania. Żeby nie było
> widać
> przekrętu, robi się to dyskretnie, np. firma A traci zlecenie, a zdobywa
> je
> firma B.
3000 ludzi powiadasz
-
5. Data: 2013-02-05 08:43:36
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-02-04 21:22, yamma pisze:
> Heh. Moja firma teraz staruje w przetargu na tzw. aktywizację
> bezrobotnych.
To jest w dzisiejszych czasach dobry interes. Firmy powstają jak grzyby
po deszczu ;-) Przecież "walka" z bezrobociem wymusza powstawanie nowych
miejsc pracy ;-)
z
PS. Pewna "graficzka" co dopiero uczy się Corela pochwaliła mi się że
nauczała ludzi fachu. Tego którego się właśnie uczy. :-)
To się nazywa fantazja. :-)
-
6. Data: 2013-02-05 17:00:04
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "Beno" <s...@g...edu.pl>
> > To się robi inaczej. Wywala się na bruk stare 3000 ludzi i zatrudnia w ich
miejsce nowe 3000 innych ludzi, a kasa do podziałkowania. Żeby nie było widać
przekrętu, robi się to dyskretnie, np. firma A traci zlecenie, a zdobywa je
firma B.
> 3000 ludzi powiadasz
A co za problem? Np. firmy budowlane. Praca może skończyć się wraz z końcem
inwestycji, a na nową budowę pójdą ci "zaktywizowani".
A tak na serio - zamiast aktywizacji bezrobotnych, ta kasa powinna pójść na
wygenerowanie miejsc pracy oraz możliwości zbytu ich produktów lub usług. Jak
będą miejsca pracy i zapotrzebowanie na tę pracę, to chętni się na pewno znajdą.
Oczywiście za stawki wyższe niż głodowe.
Natomiast cały ten program aktywizacji bezrobotnych wygląda, jakby w Polsce
bezrobotni nie chcieli pracować, tylko specjalnie na złość i sobie i rządowi
woleli biedować i głodować i siłą trzeba ich zmuszać, żeby chcieli sobie ulżyć.
Praca leży na ulicy, a oni wolą chodzić głodni i obdarci. Znam takie programy,
wali na nie kupa bezrobotnych, głównie dlatego, że w ramach darmowych szkoleń
jest również darmowy posiłek.
Beno
-
7. Data: 2013-02-05 18:45:07
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-02-05 17:00, Beno wrote:>Znam takie programy,
> wali na nie kupa bezrobotnych, głównie dlatego, że w ramach darmowych
szkoleń
> jest również darmowy posiłek.
Żeby było zabawniej, jak przez chwilę nie miałem pracy i poszedłem się
zarejestrować (a jak dla ubezpieczenia, przecież nie po to żeby mi
robotę znaleźli, sam se znajdę). Stałem w tej kretyńskiej kolejce, że
niby chcę żeby mi pracę znaleźli (w sumie nie chciałem) zauważyłem
ogłoszenie. Kurs na dozór średnie napięcie - pomyślałem sobie że w sumie
co mi tam - pójdę. No i się zaczęło - wypełniłem papiery, pani obejrzała
i dostałem jakieś 11 punktów na 30 OIDP.
Skąd ten kretyński pomysł, żeby robić uprawnienia na średnie napięcie -
przecież skończył pan elektrykę na Politechnice, pracował pan jako
elektryk (projektant), czemu mieli byśmy w pana inwestować jako
elektryka, skoro jako elektryk nie może pan znaleźć pracy? ;) LOL
No żebym przynajmniej miał alimenty i nie płacił, albo z zakładu karnego
wyszedł, to miałbym parę punktów. Ale tak - żeby elektryk chciał się
dokształcić z elektryki? Bez sęsu;)
I tak to działa. Jakbym naprawdę na nich liczył to bym się wkurwił, na
szczęście przyszedłem tylko po ubezpieczenie, więc mnie ta ichna logika
rozbawiła i poszedłem dalej szukać pracy - skutecznie;) Całe te
szkolenia to wałek polegający na przelewaniu kasy z UE do prywatnych
kieszeni, a przy okazji Urząd pracy rzeczywiście kilkaset miejsc pracy
tworzy.
Shrek
-
8. Data: 2013-02-05 19:03:19
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "yamma" <y...@w...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kep5ov$rjq$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2013-02-04 21:22, yamma pisze:
>> Heh. Moja firma teraz staruje w przetargu na tzw. aktywizację
>> bezrobotnych. W największym skrócie, jest ok. 1000 osób, których ma
>> przeszkolić, załatwić pracę i przynajmniej przez 3 miesiące mają mieć
>> zatrudnienie. Ja z kolei mam zapewnić wsparcie informatyczne dla tego
>> projektu (oczywiście, jeśli wygramy przetarg). Sam jestem ciekaw, co z
>> tego wyjdzie.
>> yamma
>
> Mam nadzieję, że w cenie oferty przetargu jest uwzględnione te 3000
> osobomiesięcy wynagrodzenia ;)
Nie pamiętam już SIWZu ale tam był tylko jakiś procent z tego tysiąca (coś
ok. 30). A kasa idzie z EFSu, znaczy z Unii. Mnie to rybka, ważne, że praca
jest ciekawa i coś niecoś przy okazji spływa na konto. :-)
yamma
-
9. Data: 2013-02-05 19:45:53
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Beno" <s...@g...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kerano$7ic$1@mx1.internetia.pl...
>> > To się robi inaczej. Wywala się na bruk stare 3000 ludzi i zatrudnia w
>> > ich
> miejsce nowe 3000 innych ludzi, a kasa do podziałkowania. Żeby nie było
> widać
> przekrętu, robi się to dyskretnie, np. firma A traci zlecenie, a zdobywa
> je
> firma B.
>
>> 3000 ludzi powiadasz
>
> A co za problem?
Taki, ze jestes idiota?
> Np. firmy budowlane. Praca może skończyć się wraz z końcem
> inwestycji, a na nową budowę pójdą ci "zaktywizowani".
Tak, polonistki.
-
10. Data: 2013-02-06 09:38:25
Temat: Re: Przerazajace bezrobocie
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-02-05 19:03, yamma pisze:
> że praca jest ciekawa i coś niecoś przy okazji spływa na konto. :-)
> yamma
Kwesta indywidualna. Mnie po kilkunastu latach pracy nadal szlag trafia
jak muszę czasem pracować przy projektach w których chodzi tylko o
przelewanie kasy pod przykrywką szczytnych ambitnych celów. Kasa na
konto spływa ale wiem że zostanę za to wydojony w podatkach. Ludzie to
widzą i przytakują bez mrugnięcia okiem. Ja tak nie potrafię.
z