eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzedstawiciel handlowy, a akwizycjaRe: Przedstawiciel handlowy, a akwizycja
  • Data: 2002-08-08 09:49:42
    Temat: Re: Przedstawiciel handlowy, a akwizycja
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "No Name" napisal:
    >
    > > Jak ludzie reaguja na przedstawicieli?
    > To zależy co i jak sprzedajesz.

    Niedawno otrzymalem oferte stworzenia przedstawicielstwa na sprzet i
    uslugi rehabilitacyjne. Teraz przyszla oferta prowadzenia biura - stolarka
    otworowa. To mnie zainteresowalo bo ponoc wiekszosc czasu pracowac mialbym
    w biurze i od czasu do czasu wypad do klienta. No i bardzo blisko mojego
    miejsca zamieszkania... CV i list motywacyjny wyslalem. Teraz czekam na
    decyzje. Jedyne co mnie martwi to to, ze oferta przyszla z darmowego konta
    na onecie i do dzisiaj nie wiem jaka to dokladnie firma. W sumie jednak
    nawet jesli nic wielkiego to i tak nie mam nic do stracenia. Chocbym tylko
    te doswiadczenie zdobyl (zobaczyl, czy sie nadaje do takiej roboty) moge
    startowac juz do powazniejszej firmy.

    > Ja w takiej pracy najczęciej wogóle nie rozmawiam z
    > klientem o tym, co miałby kupić, chyba, że przy okazji.

    Wiec o czym? :)

    > Akwizytora od handlowca różni głównie to, że ten pierwzy
    > zajmuje się robieniem wody z mózgu i stosowaniem "sztuczek".

    Tego wlasnie nie lubie. Negocjowac moge, ale nie robic wode z mozgu.

    > Drugi opiera swoją sprzedaż na zaufaniu klienta. Tyle, że
    > na to zaufanie trzeba zapracować i nie można go zawodzić.

    Z tego co napisales wnioskuje, ze praca moze byc calkiem ciekawa :)




    pozdrawiam
    Greg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1