eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzechodzenie pomiedzy firmami IT w KrakowieRe: Przechodzenie pomiedzy firmami IT w Krakowie
  • Data: 2007-04-19 21:41:47
    Temat: Re: Przechodzenie pomiedzy firmami IT w Krakowie
    Od: c...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Miras napisał(a):
    > Troche nie na temat, ale widze ze jestescie obeznani w temacie pracy
    > programistow.
    >
    > Zawsze zastanawialem sie jak to jest z czasem pracy programisty. Czy
    > programista dostaje projekt wraz z gory ustalonym limitem czasowym i jak sie
    > nie wyrabia to siedzi po godzinach i nadrabia zaleglosci? Jezeli tak jest to
    > kto i w jaki sposob ustala te czasy?
    >
    > Lubie w zaciszu domowym dla wlasnych potrzeb poprogramowac, ale do tej pory
    > nie zdecydowalem sie na kariere programisty z dwoch powodow. Po pierwsze
    > boje sie presji czasowej, po drugie wydaje mi sie, ze jednak wbrew pozorom
    > praca kodera jest strasznie meczaca. Dzien w dzien robisz to samo, zmieniaja
    > sie tylko algorytmy. Ile tak mozna wytrzymac i po jakim czasie pojawia sie
    > syndrom wypalenia zawodowego tzw. kryzysu twórczego (patrz: Barton Fink)?
    >
    > A moze to tylko moje wymysly nie majace racji bytu w pracy zawodowej
    > programistow?

    Hej,

    Odpowiadam, zeby ucinac OT.

    Wiekszosc duzych firm ma jakis formalny proces estymacji dla
    projektow, wiec w teorii nie powinno to byc rzucanie kostka (chociaz i
    to sie zdarza :)). Czesto jest tak, ze programisici i testerzy sa w
    jakis sposb w to zaangazowani i maja wplyw na oszacowania (chociaz
    spotkalem mniejsze firmy, ktore mialy nierelane wymagania i gdzies to
    co mowia programisci).
    Pomysl sobie tak: to jest problem managera jak projekt nie zostanie
    dostarczony na czas. Oczywiscie mozesz dostac opieprz, ze sie nie
    wyrobiles na nierealne terminy ale taki manager i tak bedzie mial
    rownie przewalone (jezeli nie bardziej). Widac to bardziej w duzych
    firmach (w mniejszych jak manager to wlasciciel\syn wlasiciela\kolega
    wlasciciela\itp to gorzej), bo tam w koncu za to kolesiowi placa.

    Jezeli chodzi o nude, to praca programisty to nie tylko pisanie kodu.
    W zaleznosci od firmy jest duzo kodowania lub mniej (patrz Moto). Poza
    tym, czesto musisz miec choc troche pojecia o tym jak ten soft jest
    wykorzystywany, a to moze byc calkiem ciekawe (plus np wyjazdy).
    Wypalenie zawodowe mozesz miec w kazdej pracy i nie sadze, zeby
    programista byl jakos bardziej na to narazony. A jak bedziesz sie juz
    strasznie nudzil to zawsze mozesz zmienic prace (teraz to nie jest
    jakis problem).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1