eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePracownicy mnie straszą...Re: Pracownicy mnie straszą...
  • Data: 2004-08-19 08:15:55
    Temat: Re: Pracownicy mnie straszą...
    Od: piotr <x...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 19 Aug 2004 00:17:05 +0200, na pl.praca.dyskusje, Jackare napisał(a):

    > Najpierw daj wypowiedzenie- potem poinformuj ze dajesz jej szanse.
    A one odpowiedzą . pocałuj nas w d... .
    A nawet jak zostaną to w tym sklepie nie będzie już nigdy dobrych utargów,
    klient jak niemowle , nienawiść wyczuwa z daleka.
    >- to jest mobbing.
    To co ty mówisz to jest mobbing do kwadratu.
    Od zawsze wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
    Pracodawca zazwyczaj nie ma dużo czasu na leniuchowanie - fakt - ale na
    jego zyski ma wpływ / olbrzymi/ praca innych, którzy też się nie lenią i
    należy im się szacunek i przyzwoite traktowanie. Tego nie ma w tym sklepie
    skoro nie potrafią się dogadać. Szef i reszta świata!
    Powinna być premia od utargu i im dłużej sklep zamknięty tym wszyscy mamy
    mniejsze płace, a remament na pewno pójdzie sprawnie i szybko. Na siedzenie
    w nocy i to za darmo też bym się nie zgodziła i znalazłabym poparcie w
    PIPie.
    Małe nagrody za lepsze zyski więcej zdziałają niż zastraszanie.
    Określenie " panny wyp.." to głupie i prostackie podejście do sprawy .
    Myślicie, że następne niewolnice będą dłużej pokorne?
    Jak twoje pracownice mają lubić swoją pracę i wypracowywać ci zyski jak się
    nie szanujecie?
    Pomyśl, może lekkie zmięknięcie da lepsze widoki na przyszłość.
    Zostań dobrym kochanym szefem - czego "pannom" życzę
    --
    NN./PANNA/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1