eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePracodawca ociąga się z podpisaniem umowyRe: Pracodawca ociąga się z podpisaniem umowy
  • Data: 2007-05-22 20:30:52
    Temat: Re: Pracodawca ociąga się z podpisaniem umowy
    Od: o...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jak najlepiej rozegrać sprawe z firma, która się ociąga z podpisaniem
    > > umowy  (miała byc na okres próbny).Pracownik wykonuje już pracę od dwóch
    > > tygodni.Zna  ktoś jakieś mądre rozwiązanie?.
    > Całkiem niezłe już ci podsunięto - umowa na jutro albo nie przystepujesz do
    > pracy. Tylko trzeba mieć jaja i w razie czego potrafić spełnić zapowiedź, bo
    > jak wyjdzie, że to bluff był...
    no ok. ale ja strasznie takie oszustwa nie lubię (bo pewnie nie dostanę zadnej
    za to kasy jak opuszcze w ten sposób stanowisko)- czy po opsuszczeniu
    stanowiska pracy będe mogła w jakikolwiek sposób udowodnic ze tam pracowałam?
    Bo w momencie kiedy inni pracownicy pozsostaną o fakcie poinformowani to moga
    sobie w przypadku kontroli przygotować odpowiedzi ze nikogo takiego tutaj nie
    było.Bardziej chodziłoby mi o o efekt zaskoczenia- rozstać sie "w przyjaźni" i
    nasłać z nienacka im kontrolę.
    > > Nie chodzi mi o takie,żeby
    > > dzwonić do PIP-u , w  trakcie pracy i postraszyć pracodawcę.
    > Czemu? To dobra metoda - zgłaszasz nieprawidłowości i przychodzi kontrola.
    czy oni przychodza w ten sam dzień?od razu po telefonie? I co mam przy tym
    być .Jak to wygląda?
    > > Tylko o np.
    > > taki, zeby istotnie dostać  pieniądze od firmy i zgłosic już po
    > > życzliwym rozstaniu się z firmą- jesli to  nastąpi (a tak sądzę bo nie
    > > mam zamiaru pracować na czarno za głodowa stawkę) ten fakt do PiP-u.Co
    > > trzeba zrobić zeby udowodnić fakt wykonywania tam  pracy.Pracuję przy
    > > kompie i jakby personalnych śladów tam nie zosawiam ponieważ  komopy są
    > > sieciowo połaczone i operacje moze wykonać praktycznie kazdy.
    > Pracodawca ma obowiązek ewidencjonowania czasu pracy dla celów prawidłowego
    > naliczania wynagrodzenia i na żądanie udostępniać ją pracownikowi. Zarządaj
    > tej dokumentacji - może też jej nie ma, jak umowy.
    Pewnei jej nie ma bo czas pracy luźno sobie określa- nie saądze zeby
    pamietał.Wkurza mnie to własnie wszystko- nic nie było omówione.Nawet w
    rezultacie dokładna stawka tylko w granicach dosyć szerokich.Miał to być okres
    próbny.Spostałam sie z opinią ze jest to czesto praktykowana taktyka
    zatrudniania, "spijania" pomysłow od świeżej osoby (bo własnie to robie-
    teoretycznie "na etacie"-coś za co normalnei biorę dużo wiecej niż górna
    granica ustalonej pensji a wykonuję własnei w ciagu dwóch tygodni a nie
    miesiąca.)Początkowo było bardzo ok. i im ufałam ale takie niedogadanie
    zazwyczaj mocno smierdzi.Nie podoba mi sie to i dzisiaj to wyrzygałam a gość mi
    mówi ze on 10 razy krócej wszystko robi. To k.. chyba przez pierwsze tygodnie
    mam prawo jak on klepie to samo przez kilkanascie lat na tym samym
    oprogramowaniu. Zreszta tłumaczy mi wszystko i pokazuje tak jakbym rzeczywiscie
    nic nie wiedziała.Nawet przestało mi sie chcieć powtzrac ze nei musi mi czegos
    tam tłumaczyc bo to wiem.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1