eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePoradzcie - "falszywe rady".Re: Poradzcie - "falszywe rady".
  • Data: 2002-11-19 17:51:33
    Temat: Re: Poradzcie - "falszywe rady".
    Od: "Aurore" <a...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kaizen" napisał w wiadomości
    [cut]

    > W tej sytuacji wygląda mi na próbę ściągnięcia pracownika do pracy,
    > aby mu wręczyć wypowiedzenie. Proste przeciwdziałanie to dla pewności
    > w ogóle nie pojawiać się w pracy (zwolnienie wysłać poleconym,
    > ewentualne rozmowy prowadzić przez telefon).
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Kaizen

    Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
    Szczerze dziwie sie podejsciu mojej kierowniczki, razem wspolpracowalysmy 4
    lata. Teraz nic mnie nie zdziwi.
    Zawsze bylam "wygodna" osoba, w pelni dyspozycyjna, nieraz gdy ktos sie
    rozchorowal nigdy powiedzialam NIE.
    Niedalej jak 4 tygodnie temu odebralam telefon o 13.30, zeby na 15. juz byc
    w pracy. I moze w tym tez moj blad, dobroc nie poplaca. Wiem jedno, sobie
    niczego zarzucic nie moge. W czwartek minely 2 tygodnie mojego zwolnienia,
    a juz wtedy przyjelam jej "sugestie", jakoby ona co moze doradzic to rozmowe
    z prezesem. A dzisiaj ona mnie UMOWILA?? chyba przekracza swoje kompetencje.
    W kazdym razie jutro skontaktuje sie z prezesem (dzis go nie zastalam), i
    sprobuje sie dowiedziec, co powinnam wyjasnic, wspominajac o dobrych radach
    ze strony pani kierownik. To, ze innych zastraszyla, to nie znaczy, ze na
    mnie sobie "pojedzie". Echhhh......... brak mi slow.

    Dziekuje serdecznie, pozdrawiam
    Aurore


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1