eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePopyt i podaz na rynku pracyRe: Popyt i podaz na rynku pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news2.icm.edu.p
    l!opal.futuro.pl!news.task.gda.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.pl!no
    t-for-mail
    From: "the_foe" <t...@W...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Popyt i podaz na rynku pracy
    Date: Fri, 28 Jan 2005 00:19:41 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 79
    Message-ID: <ctbsug$33g$1@news.dialog.net.pl>
    References: <11rajdxphijxy$.1vmg47ec5x8p9.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: dial-2630.walbrzych.dialog.net.pl
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1106867985 3184 81.168.209.70 (27 Jan 2005 23:19:45 GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Jan 2005 23:19:45 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4942.400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4942.400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:139652
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:11rajdxphijxy$.1vmg47ec5x8p9.dlg@40tude.net...
    > Hej,
    >
    > Czytam i czytam i jakos nijak nie moge pojac absurdu sytuacji. Z jednej
    > strony mamy podaz z drugiej popyt na rynku pracy.

    czyli normalka, nawet gdyby byl tylko jeden pracodawca tworzacy jeden etat i miliard
    bezrobotnych to i tak mamy strone popytu i podazy

    > Z jednej strony 20%
    > bezrobocie a z drugiej lamenty ze strony pracodawcow ze nie ma pracownikow.

    raczej wieksze, 20% to tylko zarejestrowani.


    > Rzecz wydawaloby sie absurdalna i A. Smith chyba sie w grobie przewraca ze
    > nijak krzywa popytu i krzywa podazy nie maja ochoty sie spotkac jak to
    > zaklada teoria.

    Smith raczej nie, zyl w czasach kiedy brak rak do pracy byl dominujacym czynnikiem
    ograniczajacym rozwoj.

    > Keynes za to pewnie zaciera rece ze mial racje - rownowaga
    > zapewne zostanie osiagnieta ale juz nie za naszego zywota.

    to keynes niejako stworzyl bezrobocie, uznajac ze lepiej panstwu utrzymywac
    bezrobotnych, niz pozwolic aby wszyscy pracowali, ale za glodowe stawki.

    > Co zatem musi
    > sie stac - ano dwie rzeczy - albo pracodawcy pojda po rozum do glowy i
    > zaproponuja warunki pracy sklaniajace bezrobotnych do podjecia pracy

    chyab nie zyjesz w rejonie dotknietym bezrobociem strukturalnym. W tych miejscach po
    prostu nie ma pracy, nawet za 600 zł ptzy kopaniu rowow. Stwierdzenei ze polskie
    bezrobocie to wynik niedogadania cenowego to przegiecie.

    >, albo
    > osiagniemy poziom zycia jak w republikach bananowych i bedziemy pracowac za
    > 1 USD dziennie a moze nawet za miske ryzu i miejsce na klepisku. Materac
    > tylko dla sredniego szczebla zarzadzania.
    >
    > Przykladem niech bedzie moja osoba - przyjdzie ujawnic pare szczegolow o
    > sobie. Mgr, ukonczone dwie uczelnie, techniczna i ekonomiczna, certyfikat
    > CAE, piecioletnie doswiadczenie w branzy IT, prawo jazdy, wlasne auto,
    > zarejestrowana dzialalnosc (i kompletny brak placacych klientow - zarabiam
    > obecnie tyle co piec lat temu zaraz po studiach),

    bo normalniejemy, zauwaz ze studia chocby na wyspach nie znacza tak duzo. Licza sie
    Twoje umiejetnosci i praktyka. W Polsce od kilku lat juz dobre swiadectwo pracy
    znaczy wiecej niz 3 mgr. Nie pomaga tez oczywiscie zenujacy poziom uczelni w Polsce,
    dyplom najlepszej technicznej uczelni w Polsce, Poltychniki Wroclawskiej, robi
    wrazenie wylacznie na mieszkancach afryki i Wietnamu.

    etc. W mojej wsi (Kielce)
    > niestety ciezko o prace, mamy nadprodukcje mlodej kadry (Politechnika
    > Swietokrzyska) i kompletny brak nowych firm(a co gorsza jak sie cos pojawi
    > to sytuacja jak ze Skanska - kupila Exbud i wyniosla sie do Warszawy).
    > Swiadom braku pracodawcy na rynku lokalnym sklonny jestem zmienic miasto
    > ale tutaj znowuz potencjalni pracodawcy nijak nie potrafia pojac dlaczwego
    > moje oczekiwanai placowa rosna o dodatkowe 1000 - 1500 PLN. A rosna bo
    > dochodza koszty wynajmu mieszkania, utrzymania tego mieszkania, etc. czyli
    > te ktore jak dlugo pozostaje w Kielcach nie sa dla mnie ciezarem. Wiec moze
    > szanowni potencjalni pracodawcy pomyslcie o tym ze albo stworzycie ludziom
    > realne perspektywy relokacji jak to sie ma w swiecie (mieszkanie, koszty
    > relokacji, dodatek za rozlake, ...) albo zacznijcie otwierac oddzialy w
    > miastach w ktorych pracownicy tylko czekaja na zagospodarowanie.
    >
    > Kyniu
    >
    > --
    > _ __ _
    > | |/ / _ _ _ (_)_ _
    > | ' < || | ' \| | || |
    > |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    > |__/


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1