Użytkownik Mag napisał:

> Uważam, że jak ktoś jest w czyms dobry i sie pasjonuje tematem to wczesniej
> czy pózniej bedzie miał z tego korzysci.
> Polecam robienie tego co sie lubi najbardziej.
> Wydaje mi się, ze po psychologii zawsze możesz łatwo "dorobic" socjologię. A
> mozesz całkiem przyjemnie połaaczyc film i psychologię.
>
> Powodzenia!
> Magda
> "Michal Zebrowski" <r...@p...onet.pl> wrote in message
> news:675b.0000043e.40e5eba3@newsgate.onet.pl...
>
>>Studiuje obecnie psychologie stosowana na Uniwersytecie JAgiellonskim. W
>
> tym
>
>>roku zdawalem na kolejne kierunki: socjologie, poniewaz ma wiele wspolnego
>
> z
>
>>psychologia oraz na filmoznawstwo (moj konik, moja pasja). Na socjologie
>
> sie
>
>>juz dostalem (wczoraj byly wyniki), a na filmoznawstwo tez raczej zostane
>>przyjety.... i tu sie pojawia moj problem, co wybrac?
>>Socjologie - ktora bedzie uzupelnieniem moich glownych studiow
>
> (psychologii)
>
>>ale po ktorej znalezienie pracy jest moim zdaniem watpliwe
>>Filmoznawstwo - pasja, studia po ktorych moim zdaniem pracy nie znajde ale
>
> bede
>
>>mial satysfakcje. JEstem ciekaw waszych opinii, aha i jeszcze jedno -
>
> swoja
>
>>przyszlasc wiaze glownie z zawodem psychoterapeuty. Z gory dziekuje za
>
> pomoc.
>
>>Ogolnie poruszylem tutaj chyba bardzo wazny temat, co sie liczy?
>
> Pragmatyzm czy
>
>>pasja?
>>
>>--
>>Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
>
myślę, że powinieneś pójść tym torem, który wyznacza Twój konik! Tzn.:
Róbta co chceta (żeby nie wiem co to znaczyło)!