eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePH - umowa o dzielo ?Re: PH - umowa o dzielo ?
  • Data: 2005-04-08 22:35:47
    Temat: Re: PH - umowa o dzielo ?
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał w wiadomości
    news:679875838.20050409001038@nie.pisz.tu...

    > ale ja ci odpowiadam - nie masz gwarancji przy całej mądrej procedurze
    > testowo-rekrutacyjnej, że przyjmujesz właściwą osobę, jedynie nieco
    > zmniejszasz ryzyko. A właśnie taka polityka, gdzie płaca zależy od
    > efektów w znacznie większym stopniu motywuje ludzi do jak najszybszego
    > nauczenia się dobrego wykonywania zawodu. Jest to lepsze dla obu
    > stron, niż zakładanie "ochronki". Dla pracownika też, bo jeżeli nie ma
    > dobrego podejścia do pracy od samego początku, złe nawyki pozostają.

    Masz racje. Ja nie zetknelam sie z tym tematem od tej strony, od ktorej Ty
    sie zetknales. Osoby, o ktorych mowilam, byly mi znane co najmniej
    miesiacami i moglam sie zorientowac, jakie sa naprawde, podczas procesu
    rekrutacyjnego to musi byc trudne. I w ogole momentami miewam idealistyczne
    podejscie, ze prawie kazdego mozna zmotywowac itd. Byc moze to prawda, ale w
    niektorych przypadkach wymaga to tyle czasu, ze w warunkach dzialalnosci
    komercyjnej jest nieoplacalne.

    > Ale miałem na myśli bardziej prozaiczne sytuacje. Mam pomysł i
    > zapewniony rynek zbytu, ale mało kasy na rozwinięcie tematu. Zbieram
    > ludzi i przedstawiam im sytuację. Wtedy mogę liczyć na zrozumienie.
    > Ale ty opisujesz firmę, gdzie z premedytacją wypłaca się pieniądze z
    > 3-miesięcznym poślizgiem... Uciekać i tyle!

    Zastosowalam sie do rady :)

    >
    >> Jest sobie taki kraj, gdzie w tej chwili ktos z moich bliskich siedzi.
    >> Bezrobocie niziutkie i brak ludzi do pracy.
    >
    > Był taki kraj znany wszystkim i nazywał się PRL. Pewnego dnia

    Nie, tamten kraj jest akurat kapitalistyczny i wolny rynek doprowadzil do
    takiej sytuacji - z powodu restrykcyjnej polityki imigracyjnej i bariery w
    podrozowaniu (wyspa).

    >
    >> trudno jest myslec inaczej, gdy sie jeszcze nigdy z innym mysleniem
    >> nie zetknela i od wszystkich autorytetow slyszala co innego.
    >
    > tak, a zwłaszcza na tej grupie, chociaż i tu chyba powoli coś zaczyna
    > się dziać. Coraz więcej rozsądnych wypowiedzi można przeczytać.

    Pojawila sie tu spontanicznie grupa kaznodziejska :). Mysle, ze ppd sie
    ostatnio stalo w ogole fajnym miejscem - takim, gdzie mozna przyjsc i
    przeczytac cos, co czlowiekowi pomoze. Przynajmniej dla mnie tak dziala.

    >> Ale powiem ci, ze potem jest nadgorliwosc neofity, bardzo dobra. :)
    >
    > Bardzo dobry w sprzedaży to jest profesjonalizm. Ostatnio obawiam się
    > przyjmowania byłych agentów ubezpieczeń na życie - są gorliwi i
    > nauczeni do przekonywania zamiast sprzedawania. Spotykają się z
    > klientem 10 razy (i nic w koncu nie załatwiają) zamiast sprzedać za
    > pierwszym. Ich szkolenie jest 2x dłuższe niż kompletnego nowicjusza.

    Mialam raczej na mysli nadgorliwosc przejawiajaca sie w poswiecaniu duzej
    ilosci czasu intensywnej pracy i samodzielne doksztalcanie sie z ksiazek
    itp. po pracy - cos takiego na poczatku bywa chyba dobre, choc potem trzeba
    nauczyc sie takze odpoczywac.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1