Dalej NTG ale nie mogę się powstrzymać:

> Powiedzałeś o komercyjnych - nie wiem jak można się wypierać czegoś co
> napisało się kilka postów wyżej.

Hm... Przejrzałem jeszcze parę razy co napisałem i nie znalazłem nigdzie
słówko "komercyjny". Jeśli możesz mi wskazać post o którym mówisz będę
wdzięczny...

> Kilkaset tysięcy komercyjnych programów to nie ma nawet pod Windows, a
> powszechnie widomo że stosunek programów pod Windows do programów pod Linuxs
> jest jak 10.000 : 1
> I bedzie tak dotąd dopuki programy pod Linuxa będzie się pisac dla sławy i
> chwały. Tym niestety nie da się nakarmić dzieci.

Z tym się częściowo zgadzam. GPL w obecnej postaci nie gwarantuje zysków
autorowi - jedynie korzyści użytkownikowi.

Aluś

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl