Użytkownik "Sigi" <m...@N...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:b8nn28$jh6$1@flis.man.torun.pl...
> Mam sytuacje jak w temacie tzn. umowe o prace na 6 mies. W umowie nie ma
ani
> slowa o okresie wypowiedzenia. Wiec moje pytania:
>
> 1. Przychodze dzisiaj do szefa i mowie mu ze chce odejsc. Jaki okres ma
mnie
> prawo przytrzymac? Bo przy umowie na czas nieokreslony to miesiac, prawda?
> Czy ten okres ma zwiazek z dniem miesiaca, lub z dniem podpisania umowy
> (byla podpisana 1 lutego)?
>
> 2. Pracuje przy projekcie, przy ktorym jesli odejde, beda problemy z
> ukonczeniem, byc moze niedotrzymany kontrakt. Czy z powodu mojego odejscia
i
> takich skutkow moze mi cos grozic np. jakies oskarzenia, zepsucie papierow
> (tzn. jakies zwolnienie dyscyplinarne)? Nie znam dokladnie tych procedur
> wszystkich ;)
>
>
> Dzieki wielkie za konkretne odpowiedzi
>
> --
> Sigi
>
Umowa na czas określony, w tym wypadku na 6 miesięcy może być rozwiązana w 2
przypadkach:
1. jeżeli w umowie zawrato klauzulę o możliwości jej wczesniejszego
rozwiązania
2. za porozumieniem stron - co jak wynika z opisanego przypadku jest
nierealne w przypadku SIGI
nie ma znaczenia czy coś wydaje nam się normalne czy nie, takie są zapisy
kodeksu pracy - zanim podpiszemy umowę naprawde trzeba ją dokładnie
pzreczytać, zastanowić się nad jej treścią. Umowy dla pracodawców
przygotowuję prawnicy i to ich zadanie zrobić z pracownika niewolnika.
Neistety podpsiałeś cyrograf
Jest jeszcze jedna możliwość, jeżeli nie dogadasz się pracodawcą, idziesz na
zwolnienie lekarskie, każdy w Twojej sytuacji może doznać rozstroju
nerwowego
pozdrawiam J
oanna