Dnia Thu, 25 Jun 2009 03:48:34 +0200, Jackare napisał(a):


>> Już to tłumaczyłem, ale masz problem ze zrozumieniem. Zaliczkę na podatek
>> dochodowy pobiera i doprowadza płatnik z CHWILĄ wypłaty wynagrodzenia -
>> wówczas powstaje obowiązek podatkowy.
> No OK. Nie otrzymał, ale wystawi rachunek i powinien z tego tytułu otrzymać.

Jak wystawi rachunek i otrzyma z tego tytułu wynagrodzenie to z tym dniem
(wypłaty wynagrodzenia) powstanie obowiązek naliczenia zaliczki na
podatek, składek na ZUS i późniejsze ich odprowadzenie.
jak wystawi rachunek dzisiaj, tj. 26-06-2009r i wypłacone mu zostanie to
wynagrodzenie dzisiaj również - wtedy płatnik będzie musiał zaliczkę
wpłacić do 20 lipca, a składki ZUS wpłacić do 15 lipca, z wykazaniem tych
składek w deklaracjach za czerwiec.

> W porządku - nie dyskutuję z tym. Co do rachunku, zgodne bodajże z którymś z
> artykułów KC jest zamieszczenie informacji na rachunku że jest on
> jednocześnie ostatecznym wezwaniem do zapłaty należności i wiele firm taką
> adnotację zamieszcza.

Z tymi klauzulami to ... bez sęsu :)


>> zostanie przestępca z racji nie odprowadzenia zaliczki w CHWILI OBECNEJ.
>> Ten Twój może po prostu wypłacił CI wynagrodzenie a nie odprowadził
>> zaliczki - to zmieniłoby postać rzeczy diametralnie.
>>
> Tak jak piszesz. Wypłacał załodze wynagrodzenie a nie odprowadzał zaliczek
> na PIT.

No widzisz. To jest inny przypadek niż tutaj.

>>>>> - kara z ZUS
>>>> Wow pojechałeś po bandzie i to bez trzymanki :)))))))))))))))
>>> dlaczego ?
>>
> Za opóźnienie w płaceniu składek tracę uprawnienie do zasiłku chorobowego.

Nie prawda.
Nie ważne jest czy płatnik odprowadził składki (przecież może mieć zatory
płatnicze) - istotny jest okres obowiązkowemu podleganiu pod ubezpieczenie
chorobowe. W przypadku pracownika jest to króciutki okres ;)

> Nie jest to rodzaj kary, w dodatku działającej z automatu?

Nie, bo takie coś jak opisujesz nie ma zastosowania i jest niezgodne z
prawem.

> Mój kolega miał jakieś bardzo stare zaległości z tytułu zobowiązań wobec
> ZUS. Sprawa trafiła do sądu. Pech chciał że się tan mój kumpel spóźnił
> na rozprawę 4 godziny. Wyrok został wydany zaocznie. Egzekucja z majątku.
> Jest kara ? Jest.

Kara?
Hmmm.... dostał odsiadkę?
Czy wyrok nakazał mu ZAPŁATĘ ZALEGŁYCH SKŁADEK z należnymi odsetkami?
Nie wydaje mi się aby 'dowalono' mu grzywnę.
A koszty sądowe że mu doszły .. .jego wina. Mógł przecież sam wystąpić do
ZUSu o układ ratalny. Prócz oszczędności na kosztach sądowych, kosztach
egzekucji (zakładam że będą, bo gdyby kolega wykazał dobra wolę to
spłacałby w ratach), to zatrzymałby wtedy się naliczanie odsetek
podatkowych z dniem złożenia wniosku o układ ratalny. Kwestia że ZUS będzie
wniosek rozpatrywał 3-4-6 miesięcy - nie ma znaczenia - naliczanie odsetek
stanęłoby w tym dniu w którym złożył ten wniosek.
Oczywiście są obostrzenia do UR - np. w przypadku gdy są pracownicy - przed
zawarciem Umowy o Układ Ratalny trzeba spłacić składki w części
finansowanej przez ubezpieczonych - dopiero reszta idzie na raty.

> Pnadto jeżeli PIP uznałby że pomiędzy stronami zawiązał się stosunek
> pracy,

PIP posiada kompetencję Sądów Pracy?

> to zdaje się że ten "pracodawca" byłby po terminach wszystkich zobowiązań.

Hmmm .. co zrobi pracodawca który ma pustą kasę i nie jest w stanie
wypłacić do 10 czerwca wynagrodzenia za pracę za przepracowany maj?
Opóźnił wypłatę i wypłacił wynagrodzenie 1 lipca .... czy za 'czerwiec" ma
zapłacić zaliczki na podatek i składki na ZUS?
Odpowiedz jest oczywista - nie.
Po odbiciu się od dna, wypłaca wynagrodzenie za czerwiec juz w terminie -
ustawowego 10 lipca.
Dopiero za miesiąc lipiec (chwila wypłaty wynagrodzeń) naliczy i pobierze
zaliczkę na podatek dochodowy i składki na ZUS (fizycznie to będą więc
dwumiesięczne wielkości).

Udffff - mam nadzieję żę teraz to już będzie jasne ;)