eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeObiecanki cacanki... › Re: Obiecanki cacanki...
  • Data: 2009-06-26 09:01:32
    Temat: Re: Obiecanki cacanki...
    Od: Herald <h...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 26 Jun 2009 08:49:28 +0200, Negatyw napisał(a):


    >> skoro on w ogóle nie wystawił rachunku za maj?
    >
    > Ale ja nie jestem PODMIOTEM a osobą fizyczną.

    I w związku z tym co?
    Nie chce mi się pisać i tłumaczyć kolejnego "wątku".
    http://forumprawne.org/prawo-finansowe-podatkowe/351
    76-wystawianie-rachunku-firmie-przez-osobe-fizyczna-
    itp.html#post146850

    > Nie wystarczy podać w oficjalnym pisemku wysokość KWOTY i wsio?

    Kwota wzięta z sufitu?
    Przeczytaj moje posty w tym wątku.
    Na chwile obecną, nie masz podstaw do 'wezwania do zapłaty'.
    Pomijam już na razie kwestię braku umowy zlecenia w formie pisemnej, nie
    mniej istotnym jest brak rachunku za wykonane zlecenie (obowiązek ciąży na
    Tobie, ale praktykuje się wystawianie go przez zleceniodawcę i Ty potem
    podpisujesz go jako .. wystawca). Gdyby taki rachunek został podpisany
    przez zleceniodawcę, wówczas masz podkładkę że owe zlecenie wykonałeś i że
    zleceniodawca je odebrał i nie ma 'uwag i pretensji'. W takim przypadku
    racje bytu miałoby wezwanie do zapłaty. Na chwilę obecną - pozostaje Ci
    jedynie droga sądowa (najpierw ustalenie istnienia umowy, jej warunków itp,
    dopiero potem reszta 'sprawy').
    Ale masz jeden plus - nabyłeś doświadczenie że takie sprawy jak praca,
    zlecenie itd. załatwia się w formie pisemnej a nie na gębę. Takie jest life
    - słabe jednostki są dymane przez silniejsze. Pamiętaj - papier jest
    cierpliwy - wszystko przyjmie. W razie sporu masz argumenty (których
    obecnie Ci brak). Powinieneś postępować tak jak w ruchu drogowym, i
    stosować zasadę 'ograniczonego zaufania'

    Poczytaj tez sobie to:
    http://www.newtrader.pl/Czym-jest-umowa-zlecenie,pp_
    8,10.php

    Następnym razem bądź twardy i nie daj się wydymać.
    A z tą sprawą - musisz się 'kopać' skoro po dobroci nic nie wskórałeś :(

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1