eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNowe obowiązki w trakcie okresu wypowiedzeniaRe: Nowe obowiązki w trakcie okresu wypowiedzenia
  • Data: 2008-04-11 15:48:35
    Temat: Re: Nowe obowiązki w trakcie okresu wypowiedzenia
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości
    news:e65faeab-35ef-4c47-8c17-8289acc68659@y21g2000hs
    f.googlegroups.com
    Carrie <c...@g...com> pisze:

    >>>>> Nadliczbowe są dodatkowo płatne...
    >>>> Poważnie? ;)))
    >>> Poważnie, wobec czego pracodawca wcale się z tego nie cieszy i robi,
    >>> co może, żeby ich nie było :]
    >> Coś podobnego!!
    > Oburzające, prawda? ;)
    Jestem nieopisanie zbulwersowany. ;)

    > Ale to ma jeszcze inny kontekst.Zapytano kiedyś jednego z kierowników,
    > dlaczego pracownicy A, B i C nie mogliby wykonywać pewnego zadania
    > związanego dosyć ściśle z ich podstawową pracą, tylko to zadanie się
    > zleca pracownikom D i E, z obowiązkami których ono nie ma praktycznie
    > nic wspólnego. Przykładowo, A, B i C są kierowcami małych samochodów
    > dostawczych, zadanie polega na rozładowaniu samochodów, a kierownik
    > zleca to zadanie portierom.
    > Padła odpowiedź: "Bo A, B i C trzeba byłoby wtedy więcej zapłacić."
    > Czyli D i E płacić za dodatkową robotę nie trzeba... Nie pojmuję tej
    > logiki i dlatego się zainteresowałam, do czego mają prawo D i E w
    > takiej sytuacji.
    Ja z tego rozumiem, że D i E też trzeba dodatkowo zapłacić, tylko mniej i
    niż A, B i C.
    Ale nic nie twierdzę przy tak skąpej dawce informacji.

    >> To nie tak, pisałem przecież. Nie napisałem, że kwalifikacje muszą być
    >> wystarczajace, tylko że praca ma być z nimi zgodna.
    >> Oznacza to, że np. księgowej nie można zlecić pozmywania podłogi, choć z
    >> pewnością to potrafi.
    > Czyli, podsumowując, jeśli szef się rozpędzi i jednak zleci [ze
    > stołka, hehe ;>], to księgowa może odmówić i nie można wobec niej
    > wyciągnąć żadnych konsekwencji, czy tak?
    Można. A ona wtedy może się sprzeciwić karze (a ona może być różna, od
    upomnienia do dyscyplinarki). No i w razie czego rozstrzygnie sąd pracy.

    >> Art. 29 i art. 94 pkt 1 KP. Nie ma obowiązku przedstawiania zakresu
    >> obowiązków w formie pisemnej.
    >> Pracownik ma prawo pisemnie się zwrócić do pracodawcy o taką jego formę.
    >> Pracodawca może to olać.
    >> Mogą być w razie ew. kontrowersji i sporu problemy dowodowe.
    > Dzięki wielkie za jasną odpowiedź :)
    >>> A szef powie: nie. No to pracownik: to sam sobie to zrób. ;)
    >> Czemu zaraz tak?
    >> Nie lepiej: "W tej sytuacji nie istnieje możliwość abym wykonał(a)
    >> proponowane prace. Proszę mnie poinformować w razie zmiany stanowiska,
    >> być może będziemy mogli się porozumieć".
    > Bardzo ładne, muszę to sobie zanotować ;)
    >> Ponadto:
    >> - nigdy i pod żadnym pozorem nie dać się zmusić do decydowania w
    >> pośpiechu (dobra odpowiedź - muszę się skonsultować z moim prawnikiem).
    > Ha, ale szef może mieć lepszego prawnika niż pracownik...
    Owszem, to prawda.
    Nie ma jednak przymusu walki o swoje, szanowania siebie, posiadania odwagi
    cywilnej i takich tam innych bzdetów i jeszcze ryzykowania. To nie dla
    każdego.
    Spokojnie można być tchórzem, konformistą i zerem.

    >> - nie dać sie wyprowadzić z równowagi i nie okazać obaw, strachu itp.
    > Słusznie.
    >> - jak ktoś lepiej oblatany, to jeszcze uda mu się może "szefa"
    >> wyprowadzić z równowagi, a to najlepiej przy świadkach. ;))
    > Niby można, ale z tego się, za przeproszeniem, smrodek zrobi i chyba
    > lepiej takie prowokacje stosować w absolutnej ostateczności.
    > Pozdrawiam i dziękuję za pomoc, Carrie
    Cieszę się jeśli się do czegoś przydałem.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1