> A pytanie o "aktyw daktory" ;) to moze specjalny wybieg zeby sie
> zorientowac na ile jestes w temacie?

nie wydaje mi się, bo babka sprawiała wrażenie całkowitej nogi z IT
(zainteresowanym moge podac nazwe firmy, zaczynającej się an E :)

> Ja pracuje 15 miesiecy w IT (jestem informatykiem w firmie produkcyjnej,
> obsluguje 70 komputerow, 3 serwery, intranet, GSM, telefonie stacj.,
> wszystko co ma w sobie elektronieke ;) ) i zarabiam 1800 netto. I to moim
> zdaniem malo. Ale moze niedlugo zmienie prace ;)

Nie obraź się, ale wydaje mi się że Twój przyszły pracodawca, który chce od
kogoś znajomości GSM i ogólnie telefonii, nie interesowałoby, że miałeś z
tym do czynienia, dla niego liczyłby się ....Papier !
Jesteś w stanie wybulić np 6000 na certyfikat z tego tematu przy pensji
1800...? Oto mi właśnie chodzi.....
A jakie kursy musi zrobić przeciętny policjant, żeby wykonywać swój zawód ?
:) Ba, znam osobę która w stopniu aspiranta dostawała 2600 netto....

> Ale bardzo duzo zalezy od umiejetnosci, znajomosci jezykow obcych,
> dotychczasowego przebiegu kariery.

No właśnie, jak ma przebyć tą karierę osoba, której nikt nie zatrudni,
bo....nie ma papierow ? :)

> W duzych firmach zarobki maja sie lepiej, najlepiej zarabiaja Ci, ktorzy
> maja wiedze nt. rzadkospotykanych lub skomplikowanych systemow.

Zaryzykuję...1%....? Tęgie głowy ?