eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNaiwność nie zna granic ;)Re: Naiwność nie zna granic ;)
  • Data: 2005-12-18 13:18:26
    Temat: Re: Naiwność nie zna granic ;)
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wcale nie. Trzeba tylko mieć rodzinne /lub inne/ "wejścia".
    > Firma /szczególnie państwowa -ale w prywatnych to też nie żadkość/ przyjmie
    > nawet lewusa "do pełnego przeszkolenia" -zaczynającego od kursu obsługi
    > komputera -byle był polecony przez właściwą osobę...
    >
    > W jakim swiecie żyjecie...?!
    > ;)

    Szczerze mowiac zastanawiam sie w jakim swiecie Ty zyjesz :) Zdarza mi sie
    polecac ludzi, bo znam troche osob, ktore posiadaja poszukiwane na rynku
    umiejetnosci - nie zdarzylo sie jeszcze jednak, zeby taka osoba nie przeszla
    przez rozmowe kwalifikacyjna a i zdarzaly sie rowniez testy z wiedzy i
    umiejetnosci. Osoby te pracuja do dzis i sa chwalone przez pracodawcow.

    Z drugiej strony, ja swoja pierwsza prace "znalazlam" w firmie mojego ojca,
    druga dostalam dzieki rekomendacji znajomego. Od tamtej pory (2000 rok) prace i
    zlecenia znajduje sama. I predzej to ja rezygnuje z pracy w danej firmie niz
    firma ze mnie...

    Wiec jakos ciezko uwierzyc mi w Twoja spiskowa teorie dziejow :)

    Byc moze sa osoby, ktore w ten sposob znajduja prace (zwlaszcza w administracji
    publicznej) ale w firmach prywatnych, gdzie glowny szef firmy jest rownoczesnie
    wlascicielem pieniedzy, z ktorych ta firma korzysta przewaznie zatrudnia osoby z
    faktyczna wiedza.

    Pozdrawiam,

    Kania

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1