eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNa rozdrożu (długie)Re: Na rozdrożu (długie)
  • Data: 2002-08-04 15:26:22
    Temat: Re: Na rozdrożu (długie)
    Od: "Krzysztofsf" <K...@p...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Zaczynam miec watpliwosci czy wiesz o czym mówisz?
    > Takie systemy sa (glównie) dla takich ludzików wdrazane...
    > Problem polega na tym ze w panstwach *rozwinietych*
    > bussines dostrzega koniecznosc ich stosowania ("zaawansowanego
    > oprogramowania" i analityków), u nas nie.
    > Co implikuje ze znalezieniem pracy jako *taki* analityk w tym kraju
    > moze miec klopoty...
    > Co implikuje ze to nie do konca przemyslana rada...
    >
    > Pomysl ze miedzynarodowe korporacje majace
    > przedstawicielstwa m.in. w Polsce, chca dokonywac analiz na poziomie
    > rynków lokalny troche mnie zdziwil.
    > Moze jest to zwiazane z faktem ze nie ma zadnego
    > logiczno-organizacyjno-bussinesowego uzasadnienia takiego
    > postepowania?
    > No bo tak:
    > 1. Wszystkie znane mi modele EISow opieraja sie na architekturze
    > zcentralizowanej (ciekawe dlaczego? :)))) )
    > Chociaz moze cos w tym jest:
    > jaka egzekutywa, taki system informowania...
    > :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    ))))))))))))))))))
    > 2. Po co tworzyc takie jednostki w kazdym przedstawicielstwie
    > lokalnie, jak mozna to zrobic raz (a dobrze) centralnie.
    > To ma jeszcze kilka INNYCH aspektów o których nie bede wspominac... :)
    > 3. Wskazywaloby to na polityke zorientowana na poszczególne
    > (lokalne) rynki, co gorsza bez mozliwosci uzyskania "big pict."

    1.czy znasz slowo "koszty"
    2.czy dziwisz sie, jesli ktos ma skode i uporczywie nie chce kupic
    mercedesa, mimo, ze mercedesy sa lepszymi wozami.
    3.Czy wiesz, ze duzo firm w minionym okresie pokupowalo roznej wielkosci
    systemy informatyczne, takze oferowane jako otwarte, i nie pala sie do
    przejscia na kolejne, z wszystkimi bajerami.
    4.Czy wiesz, ze przynajmniej w niektorych systemach godzina pracy
    informatyka, z ramienia firmy wdrazajacej produkt, kosztuje 50$ netto, i za
    takie przerobki tak sie dokonuje wyceny.( po wstepnym okresie wdrozenia).
    5.Czy wiesz, ze mowisz wylacznie jak informatyk, oderwany od realiow.
    6.Czy nigdy nie byles w sytuacji, ze jako np. admin poszedles do szefa,
    powiedziales:"zeby to osiagnac musimy kupic taki a taki system", a on
    poklepal cie po raminiu i powiedzial:"Panie Arku, w tym roku nie mamy na to
    pieniedzy, niech pan wymysli jakies inne rozwiazanie...moze w tym, jak mu
    tam..Linuxie, albo innym darmowym systemie. Ostatecznie duzo panu placimy,
    to musi pan jakos to rozwiazac".
    7.Czy myslales kiedys o tym, ze dla takiej duzej firmy zachodniej obroty w
    takiej Polsce stanowia w wiekszosci przypadkow maly % w porownaniu do firmy
    matki, natomiast zakupy systemow informatycznych maja zblizone koszty.




    > Pozdrawiam
    > Artur


    Pozdrawiam
    Krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1