Jarek aka Dzarko wrote:
>>Bzdury Wasc prawisz, az szkoda.
>>Tacy ludzie jak Ty nigdy z niczego nie beda zadowoleni.
>
>
> Ja? Ja jestem zadowolony poki co. Tacy ludzie jak Ty za to, nigdy nie
> zrozumieja, ze mozna samemu miec dobrze, ale jednoczesnie patrzec troche
> dalej niz czubek wlasnego nosa.
>
> A w temacie bzdur. Jest pewna roznica miedzy checia nacjonalizacji, albo
> zastrzelenia "byzmesmena" (jak to wielce sarkastycznie zaproponowales), a
> zyczeniem sobie, zeby polityke i gospodarke tworzyli ludzie z kregoslupem, a
> nie zlodzieje i kombinatorzy.
>
>

masz racje az do bolu, + to fakt ze starasz sie utrzymac polemike z
osobami, które postawily sobie za cel bezsensowne ataki nawet na kropke
konczaca zdanie.

idea "wolnego rynku" i tzw "samoregulacji" gospodarki jest sluszna i
dziala ale IHMO brakuje nam:
(1) redukcja zatrudnienia w sektorze publicznym (tzw panstwa) teraz
strzele ale jakby zniknelo 75 % urzednikow - nikt by tego nie zauwazyl
(2) redukcja koncesji, pozwolen, przyzwolen itp itd
(3) redukcja podatkow od osob fizycznych, stawka vat na pozomie
symbolicznym 1, podatek obrotowy dla firm, osob prawnych - kilka procent
(4) rozsadna proba likwidacji ZUS, z tym trzeba naprawde cos zrobic

problemy wtorne - jak (samoregulujacy sie rynek pracy.. jak to ktos
postulowal w watku) rozwiaza sie same
to takie moje wrazenia ;)