eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMobbing w Polsce - w fabrykach LGRe: Mobbing w Polsce - w fabrykach LG
  • Data: 2007-01-25 10:45:14
    Temat: Re: Mobbing w Polsce - w fabrykach LG
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 24 Jan 2007 19:42:13 +0100, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    w <ep89a5$o76$1@news.dialog.net.pl> napisał:

    > W wiadomości news:1169636237.031304.4080@a75g2000cwd.googlegroups
    .com
    > o...@g...com <o...@g...com> pisze:
    >
    >> -codziennie o 8 rano robi zebrania w każdej sekcji,takie zebranie
    >> wygląda następująco-ustawia wszystkich moich ludzi w dwuszeregu
    > Ciekawe, że oni na to pozwalają.
    >
    >> wzdłuż linii staje naprzeciwko po prostu krzyczy po Koreańsku do
    >> nich,
    > I oni stoją pokornie i tego słuchają?

    Powiedzmy sobie szczerze - jak miałbym przez 15 minut staćw dwuszeregu,
    a jakiś mały skośnooki żółty darłby na mnie ryja w języku, którego nie
    rozumiem, to by mi to wisiało, postałbym, a co, w papierach nic nie
    wyląduje, a on i tak żeby coś do mnie powiedzieć musiałby używać
    tłumacza.

    [ ... ]
    >> -gdy dowiedział się,że 10% osób jest na urlopie wypoczynkowym
    >> zapytał `czy bez tych osób sobie poradzimy' odpowiedziałem,że innym
    >> dołożę dziś pracy i powinno być ok. to wtedy powiedział `to, po
    >> co nam te osoby, jeśli bez nich sobie poradzimy'
    > Ciekawe, co autor na to?

    Z mózgiem jest podobnie - ponoć 90% mózgu w danym momencie nie pracuje,
    tylko że nie jest to zawsze to samo 90% mózgu, myślę, że to bardzo dobra
    odpowiedź na takie kreatywne idee w temacie zatrudnienia.

    Właściwie to nie rozumiem, o co ta cała heca?

    Chodzi Koreańczyk i się drze, niech chodzi, żyłka pierdząca mu pęknie
    alboco.
    W Polsce obowiązuje polskie prawo, które mówi, że jednak ciężko jest
    wywalić gościa na chorobowym albo wypoczynkowym za samo bycie na, i
    jakkolwiek ów mały człowieczek by nie stawał na uszach, to mu się to nie
    uda. Gadać sobie może.
    A co do wyżywania się na sprzętach biurowych - niech sobie kopie,
    najwyżej zniszczy i firma będzie musiała kupić nowe.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1