> A ja tego nie czuje, przynajmniej z punktu widzenia szukającej pracy.
> Dzwonie po firmach, biurach a wszędzie tylko słyszę że nie ma etatów bo na
> faktury nawet brakuje...
> Jak tak dobrze prosperujecie to może mnie zatrudnicie?
>

W moim przypadku jak przychodzę z ofertą pracy do firmy słyszę za każdym
razem mniej wiecej coś takiego -
'wie Pan jaka jest sytuacja na rynku, sami staramy sie, jak tu nie upasc, w
najblizszym czasie nie zamierzamy nikogo przyjmowac'
Life is brutal :(