eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŁazienka › Re: Łazienka
  • Data: 2007-12-12 21:38:11
    Temat: Re: Łazienka
    Od: "|--=Bartek=--|" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam!
    >
    > Sprawa jest trochę śmieszna ale chciałbym wiedzieć jak wygląda ona w
    > świetle prawa.
    >
    > Zatrudniłem firmę dwuosobową do wykonania "prywatnej" łazienki (właściciel
    > i pracownik).
    > Właściciel był tylko na początku, nie podał mimo że prosiłem orientacyjnej
    > ceny za całość, podał tylko jeden jej składnik - cene za położenie metra
    > kw. glazury.
    > Unikał podania ceny.
    > Właściciel nie znał z autopsji zakresu prac, przy końcu zjawił się i podał
    > cenę bardzo szybko bez żadnych obliczeń.
    > Cena ta zaszokowała mnie bo jest bardzo wysoka i bardzo okrągła.
    > Nie podpisałem żadnej umowy.
    > Żeby było jasne chcę zapłacić za pracę tyle ile jast warta ( nie chcę
    > nikogo oszukać wykorzystując jakieś niedopatrzenia formalne),
    > wykorzystując przysługujące mi prawa. Cenę porównałem do znanych z
    > doświadczeń znajomych
    >
    > Proszę o poradę czy wykonawca może podać dowolną cene czy musi ją jakoś
    > uzasadnić?
    > Czy ja musze się na nia zgodzić?
    > Czy jest jakaś taryfa za prace wykończeniowe,?
    >
    > Za każdą odpowiedź z góry dziękuję!
    1.
    Ech, co za ludzie... targuj się. To taki zwyczaj.
    - Rany tak drogo??
    - Tak, koszty pracownika, ciężko znaleźć... blablabla
    - Ale trochę inaczej było mówiono, nie da się zejść z ceny
    - Blablabla
    - Ale inni dają tyle i tyle (cenę podajesz niższą)
    - Blablabla
    Dochodzicie do porozumienia

    W tym wypadku rozmowa z uśmiechem,

    2.
    Zgadzasz się na kwotę, ale prosisz o SZCZEGÓŁOWY rachunek (fakturę) na
    wszystko. Ważne, by punkt po punkcie było co zrobione, za ile, jaki materiał
    i za ile.
    Dodatkowo pokazujesz wszystkie niedociągnięcia, rysy, plamki.

    3.
    Idziesz w zaparte, że podał cenę za mk i tyle.

    Popełniłeś jeden błąd - powinieneś od początku poprosić o podanie ceny od do
    (czyli ile maksymalnie może cię to wyjść).


    --
    B.Z.
    www.patryk.biz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1