Re to: Krzysztofsf [Thu, 12 May 2005 13:55:22 +0200]:


> Wydaje mi sie, ze kobiete informatyka z niezlymi osiagnieciami,
> to z ciekawosci moga zaprosic na rozmowe, nawet nie planujac
> zatrudnienia. Natomiast faceci to bardziej standard.

A nie nie nie, to my sie nie rozumiemy :) Ja na informatyka
papierow zadnych nie skladam bo ja informatyk nie jestem,
co juz pare razy podkreslalam :) Absolutnie! Nawet z moja
rzeczywista CVka nie podejrzewam, zeby ktos mnie chcial na
jakiegos admina czy programiste (brrr...! Absolutnie), bo
musialabym uznac ze zwariowal...

Ja sobie testuje stanowiska bardziej ogolnikowe, znaczy takie
gdzie podobno jest milion osob na jedna oferte: jacys sprzedawcy
w salonach firmowych, gdziestam jakas asystentka w malej firemce
i ogolnie w ten desen bardziej... Ciekawi mnie, czy samym
"wygadaniem" mozna sie tam dostac bez wiekszych problemow,
mimo ze w kolejce kilkaset osob a kwalifikacje srednie na jeza.


Kira