Użytkownik "babla" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:baut5o$akt$3@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nie rozumiem, w jaki sposob koszty uzyskania przychodu zmniejszaja
> zdolnosc
> > kredytowa. Prosze o wytlumaczenie.
> > Kasia
> Zalozmy ze pracownik X zarobi 50 tys zlotych
> a) na umowe o prace czyli jego dochod podlegajacy opodatkowaniu bedzie
> wynosil cale 50 tys. czyli netto cirka 39 tys (11 tys. podatku)
> b) ten sam pracownik na umowe o dzielo zarobi "na papierze" 20 tys. (5
tys.
> podatku), a pozostale 25 tys. nie bedą wliczone do jego dochodu netto
> chociaz faktycznie wyladuje w jego kieszeni. Nieoficlajnie zarobi 45 tys.
> ale oficjalnie zarobi tylko 20 tys. i to drugie bedzie bral pod uwage
bank.

Pomijajac fakt, ze banki przy rozpatrywaniu wniosku o kredyt interesuja sie
przede wszystkim stalymi umowami o prace. W przypadku tych umow koszty
uzyskania przychodu sa akurat stale. A propos jak wyliczyles te 11 tys.
podatku? Probuje, ale mi wychodzi inaczej :( A dlaczego na umowe o dzielo ma
pracownik zarobic tylko 20 tys.? Przeciez przy kwocie 50 tys. (i 50%
kosztach) zaplaci 5 tys. podatku tak jak wyliczyles i faktycznie do reki
dostanie 45 tys., tyle bedzie mial na papierze i to bedzie jego dochod netto
(przychod-podatek).

> Czasami warto zaplacic duzo podatku po to by być wiarygodnym dla banku w
> chwili starania sie o kredyt. Znam ludzi ktorzy polowe biznesu kreca w
> szarej strefie i maja klopoty zeby wziac kredyt poniewaz "na papierze" nie
> maja dostatecznych dochodow.

Tu jak rozumiem mowa jest o dzialalnosci gospodarczej, a to jeszcze inna
para kaloszy.
Kasia