-
Data: 2006-09-22 19:28:56
Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia Fri, 22 Sep 2006 17:51:22 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
w <ef10q0$50m$1@news.dialog.net.pl> napisał:
> W wiadomości news:slrneh7i4f.pte.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> pisze:
>
>> Powiedzmy sobie szczerze: "Sprawiedliwośc Społeczna" to takie fajne
>> sformułowanie, które nie ma zadnego sensu.
> To, że nie TY widzisz w nim sensu, nie oznacza że ono go nie ma.
> A nawet wręcz przeciwnie.
He, jakbyś był tak uprzejmy i ten sens pokazał, po wielu prośbach.
>> Bo gdybyś potrafił zdefiniować to pojęcie, zrobiłbyś to.
> I zrobiłem. Nie odczuwam jednak jakiejś nieprzepartej chęci głoszenia tego
> tylko dlatego, że ktoś by chciał.
Czyli nie ma żadnej różnicy od sytuacji, w której takiej definicji nie
znasz, a melodia słów 'sprawiedliwość społeczna' ci się po prostu
podoba. A, jest malutka różnica - twierdzisz, że taką definicjęznasz,
ale ta różnica jest pomijalna, gdyż nie daje się jej udowodnić.
>>> niewielki trud, googlnij, a się łatwo przekonasz.
>> To ty zapodałeś to pojęcie, więc na tobie spoczywa jego zdefiniowanie,
>> taktyka 'wygooglaj sobie, żeby mi pasowało' nie zadziała, bo potem nagle
>> się okaże, że jednak namysli miałeś coś zupełnie innego.
> Nie chcesz nie googlaj, zwisa mi to. Ja ci na tacy podawał nie będę.
Fajny sposób dyskusji - mam argument, ale go nie podam na tacy. No to
sorry, nie masz argumentu i tyle.
>>> Mógłbym jedynie wytłumaczyć ci jak ja je rozumiem, ale czy to miejsce na
>>> taki wywód?
>> No ja cały czas czekam.
> I dobrze, ćwicz charakter.
Zadne ćwiczenie. Nie przeceniaj się.
>>>> 15% różni sie do bredni które piszesz tym, że zostały zaproponowane.
>>> Brednia zaproponowana przestaje być brednią??
>>> Ciekawe, ale sposób wydaje sie przedni...
>> No to jeszczeraz: dlaczego podatek liniowy w wysokości 15% ma być
>> brednią?
> A 35% czemu miałby być?
Bo to najwyższa wymieniona stawka.
> Wytłumaczę ci to tak - jak sam twierdziłeś, zarabiający znacznie powyżej
> przeciętnej i wpadający z tego powodu w wyższe stawki podatkowe składają
> budżetowi znaczną daninę. Skoro tak, to drastyczne zmniejszenie im podatku
> uszczupli te wpływy, zmniejszając tym samym możliwości budżetu do
> finansowania istotnych funkcji państwa. A państwo - to wszyscy obywatele. I
Żeby było smieszne, to budżet nieszczególnie finansuje istotne funkcje
państwa, popatrz sobie w ustawę budżetową, ile kasy idzie na tak
zajebiście istotne rzeczy jak Kolebka Solidarności, PKP, górników, KRUS
i najfajniejsze - fundusze celowe, będące poza kontrolą.
> ich wspólny interes jest ważniejszy od prywatnych interesików tysiąca
> Jakubów Lisowskich.
No jak 95% obywateli jest beneficjentami, a 5% dopłaca, to nic dziwnego,
żę ta masa jest ważniejsza, na tym polega demokracja - dyktatura
większości.
> Poza tym wspomniana różnica ta pozostanie w rękach obdarowanych i zapewne w
> dużej części trafi na rynek konsumpcyjny bez pokrycia w przedmiotach
> konsumcji. Może to zaskutkować wzrostem inflacji, byc może tylko czasowym,
Dlaczego bez pokrycia? W sklepach jest od cholery pokrycia, a mój
developer buduje całkiem zarąbisty kawał pokrycia.
Odtąd niżej możemy to między bajki włożyć. Bo kasa idzie do budżetu, a
potem co, jest zjadana przez mole? Tez trafia na rynek, tylko rozłazi
się w beznadziejny sposób.
> ale i tak uderzajacym głównie w najbiedniejszych. Przypomnij sobie jak
> niejaki Balcerowicz (przepraszam za wulgarne wyrażenie) "walczył" z
> inflacją - gwałtownie uwalniając ceny doprowadził do takiej dewaluacji i
> drożyzny, że ludzie potracili oszczędności życia, wydali wszystkie posiadane
> zasoby na elementarne potrzeby życiowe. A jak już nie mieli za co kupować to
> ceny się naturalnie zatrzymały z braku kupujących, których zasoby posiedli
> beneficjenci wspomnianego drania, szczególnie ci uprzedzeni o jego planach.
A mogłoby być tak pięknie jak na przykład na Węgrzech, niech zacytuję
znajomego: e, nic takiego, spaliło się kilkanaście autobusów i
tramwajów.
> To wszystko to, naturalnie, tylko przykład, bo udział drugoprogowych Jakubów
> Lisowskich w finansowaniu budżetu państwa nie jest tak istotny jak
> twierdziłeś i z pewnością niezdolny do wywołania takich konsekwencji.
Niestety, gdyż większośc jest zainteresowana wydojeniem - 40% przychodów
z PIT dostarcza 5% podatników.
> A wracając do meritum, którego nie zrozumiałeś - skoro 15% różni się od
> bredni tym, że zostały zaproponowane (twoje słowa, jakbyś zapomniał), to
> albo bez propozycji są taką samą brednią, albo zaproponowanie jakiejkolwiek
> stawki, nawet bzdurnej, powoduje, ze przestaje być ona brednią. Prosta
> logika.
No to podaj kraj, w którym obowiązuje owe 35%, skoro tak się jarasz tym,
że w innych krajach jest progresywna stawka.
>> Ale ja bym chciał się dowiedzieć, dlaczego uważasz ten pomysł za
>> nonsensowny.
> Ciągle czegoś chcesz, na coś czekasz - to jest postawa roszczeniowa, typowa
> dla beneficjentów państwa socjalnego, pogrobowców realnego socjalizmu i
> systemu opiekuńczego. Fu! proszę pana, fu!!
No prowadzę dyskusje, robię risercz, podaję argumenty, a w zamian
dostaję stek sugestii o niedouczenie, brak jakichkolwiek argumentów
merytorycznych, kwstionowanie danych, gdy podałem źródło staranne ich
przemilczenie, tony demagogi, proste do wyłapania chwyty erystyczne.
>> A teraz powróćmy do poprzdniego pytania: No to czym sa te nagłe 5%
>> podatku, jak nie karą za zarobienie więcej?
>> Dlaczego niektórzy mają być karani bardziej?
> No teraz to już dajesz popis niemyślenia. Jak to? Ustaliliśmy, że podatek,
> jaki by nie był jest karą za zarabianie pieniędzy?
> Ustaliliśmy.
Ale nie odpowiedź na moje pytanie: dlaczego niektórzy są karani bardziej
(o 1/20 bardziej) niż inni?
>>>> Zrównać obciążenia podatkowe wszystkich podatników, ponieważ obecne
>>>> są niesprawiedliwe wobec jednostek które zarabiają lepiej.
>>> Czyli sprawiedliwie znaczy po równo???
>>> Nie gadam z tobą więcej, komunisto... ;)
>> A byłem oskarżany o liberalizm, to się w końcu zdecyduj.
> Raczej o korwinizm, to taka najbardziej sfiksowana i zwyrodniała forma
> liberalizmu, coś jak czerniak wśród nowotworów.
> To było tak dla podpuchy. Bowiem jak komuszkiem dobrze zamerdać, to choćby
> się nie wiem jakim liberalizmem maskował, zawsze się prędzej czy później
> zdradzi. Sprawiedliwie znaczy po równo, wszyscy mamy takie same żołądki, no,
> no... skąd my to znamy? Aleś wpadł... ;))
A coś z sensem i w temacie wątku? Bo na razie to próbujesz, jak cały
zresztą czas - odwrócić kota ogonem.
Komunizm składał się z "Każdy według możliwości, każdemu według
potrzeb", czego ja absolutnie nie sugeruję ,a wręcz przeciwnie - każdy
oddaje określony procent, jeżeli już musi, i ten procent jest stały, a
nie zwiększa się wraz z ilością rzeczy, które można zabrać.
I w tym systemie każdy ma według swoich możliwości, a nie dostaje według
potrzeb, czaisz różnice, czy musze użyć krótszych zdań i krótszych słów?
>> A co z przytoczonymi przeze mnie danymistatystycznymi ministerstwa
>> finansów? Jedyne twoje odniesienie siedo nich było zakwestionowanie ich
>> prawdziwości. gdy podałem źródło jakoś nie raczyłeś się do nich odnieść.
> Gdzie podałeś to źródło, przeoczyłem?
Przypuszczam, że starannie przeoczyłeś, podam ci dla ułatwienia msgid:
<s...@j...kofeina.net>
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.09.06 19:36 Wojciech Bańcer
- 22.09.06 19:42 Jotte
- 22.09.06 20:52 camel
- 22.09.06 20:55 camel
- 22.09.06 20:57 Jakub Lisowski
- 22.09.06 20:58 Jotte
- 22.09.06 21:08 Jotte
- 22.09.06 21:15 Józek
- 22.09.06 21:29 Jotte
- 22.09.06 21:41 Jakub Lisowski
- 24.09.06 19:05 daniel
- 24.09.06 19:28 Michał Buslik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-20 Opole => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-20 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-20 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2024-12-20 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-20 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-20 Warszawa => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Powe
- 2024-12-20 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-20 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-19 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=
- 2024-12-19 Warszawa => Junior Account Manager <=
- 2024-12-19 Katowice => Administrator IT - Operating Systems and Virtualization <=
- 2024-12-19 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2024-12-19 Wrocław => Business Development Manager - Network and Network Securit