Dnia Fri, 22 Sep 2006 23:15:20 +0200, Józek <s...@p...onet.pl>
w <ef1jp8$vhq$1@news.onet.pl> napisał:

>
> Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
> wiadomości news:slrneh8ckt.bi2.jakub@jakub.kofeina.net...
>> Dnia Fri, 22 Sep 2006 16:58:37 +0200, Józek <s...@p...onet.pl>
>
>>>> Płacę podatki z 2 progu, więc powyżej średniej wysokości.
>>>> Najbardziej wpieprzają mnie doatkowe procenty z okazji drugiego progu.
>>>>
>>> Czy mam Ci wyliczyć ilu, ile grup zawodowych płaci podatki może nawet
>>> wyższe od Ciebie a są społecznie nie przydatne?(no mało przydatne).
>>> Czy mam Ci wyliczyć ilu nawet z 3 progu żyje z tychże podatków?
>>
>> Wylicz.
>>
> Zacznę od tych których nie lubisz: politycy, wszelkiego rodzaju rady
> (miedzy innymi bankowe),trybunały, sądy, wszelkiego rodzaju kadry US, ZUS

Sądy są potrzebne.

> KRUS, fundacje, pseudo sportowcy, wszelkiego rodzaju urzędnicy miast i gmin
> (oczywiście pisze o wyższych rangą)...........

Z tymi urzędnikami to też przesada.

>> Wyobraźsobie sytuację, że państwo, jedno, nie organizuje armii. W tym
>> momencie jako organizacja nie może się obronić przeciwko innym
>> organizacjom które armie posiadają, przestaje być atrakcyjne dla
>> obywateli, gdyż nie jest w stanie ich obronić.
>>
> Czy masz na myśli też Irak, Wietnam, Palestynę?może Afganistan?
> oni mieli armie.(mają)

To miała być sytuacja modelowa, obecne państwa nie są dla obywatela, ale
obywatele dla państwa.
A Palestyna chyba nigdy nie miała armii jako Palestyna.

>>>> Najfajniej by było, gdybym mógł wskazać na co mają iść moje podatki.
>>> A co sie stanie jeśli tych pieniędzy Twoich będzie za mało?
>>
>> Tak krawic kraje, jak mu materi staje. Ogranicza sięwydawanie, a nie
>> bierze wiecej.
>>
> Wiec w czym masz problem? we własnych odczuciach?

W przypadku tu i teraz niestety mozna zaobserwować jedynie zwiekszanie
obciążeń, a nie ograniczanie wydatków.

> Czy dociera do Ciebie fakt że możesz mieć szynkę,
> prąd bo państwo dopłaca do rolnictwa i górnictwa,

Prąd mozna mieć nie tylko z węgla.
Gdyby rząd nie dopłacał do rolnictwa i górnictwa, prąd i szynka
kosztowałyby więcej, ale byłyby.

> że to co zarabiasz było by zabraknąć na ciepłą wodę??

Nie przypuszczam, kwestia skali, na jedną osobę nagrzać wody albo
wyprodukować energi jest ciężko detalicznie.
Jak dobiorców są tysiące, na inwestycje są odpowiednio większe kwoty.

>>> A co by było gdyby nas było troche wiecej a dla Ciebie tam miejsca
>>> zabrakło?
>>
>> W jaki sposób miejsca by zabrakło? Zrobilibyście sobie komunę Tedów
>> Kaczyńskich żyjących na roli bez elektryczności, gazu i bieżącej wody.
>> Jeżelibyście chcieli wprowadzać taki styl życia siłą (dla innych
>> zabrakłoby tam miejsca), to albo by ci inni się wynieśli, albo pomiędzy
>> bezpaństwowcami zapanowałaby anarchia.
>>
> Ty się jakoś nie wynosisz!

Anglia albo Nowa Zelandia wyglądają fajnie, ale żona nieszczególnie chce
wyjechać.

>> To obywatel państwa płaci w podatkach, dobrowolnej daninie na
>> zapewnienie sobie jakiegoś yjściowego poziomu życia (możliwość
>> korzystania z infrastruktury, manie zapewnionej jakiejśtam wolności i
>> jej obrony przez aparat państwa).
>>
> To dlaczego jesteś taki zbulwersowany?
> Ja twierdze że płacisz za małe podatki!!

Ha odwrotnie. Nawet byłbym od biedy gotów przymknąć oczy na wysokośc
podatków, gdyby nie były one w tak jaskrawy sposób marnowane.

>>> Świat bardzie potrzebuje niewolników i biedaków
>> Żaden tam świat. Do czego potrzebuje?
>>
> Do roboty !!!Do harówy!!!
> Bo w innym przypadku nawet byś nie wiedział co to internet!!!

Demonizujesz.

>>> Ps.Gwarantuje Ci że każdemu błędzie lepiej bez Twoich dopłat!!
>>
>> No ja bym chciał, żeby to dotarło, i się odstosunkowali od moich
>> nadmiarowych opłat.
>
> Jesteś producentem pieniędzy?
> A potrafisz dać prostą odpowiedz?

Moja praca generuje wartość dodaną oraz wciąga pieniądze zza granicy do
lokalnej gospodarki. Tym, co zarobię, muszę się podzielić z państwem, na
mniej preferencyjnych warunkach względem innych, którzy zarabiają mniej.
Te mniej preferencyjne warunki nieszczególnie mi się podobają.

> Józek

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.