Pięknego dnia Mon, 13 Jan 2003 15:41:54 +0100, "BG"
<b...@p...onet.pl> zakodował:

>Pracuję w nowej pracy od 15.10.02 (od 7.10 do 15.10 "niby" uczyłam się
>nowych obowiązków pracując po 15 godzin bez wynagrodzenia - to okazało się
>przy wypłacie).

Takie bywają koszty nie potwierdzania warunków umowy na piśmie przed
rozpoczęciem pracy.

> Od 15.10 do 31.10 miałam umowę na okres próbny, następną

Umowa na okres próbny != umowa na czas określony i nie liczyła się do
limitu umów na czas określony

>umowę od 1.11. do 30.11,

I to jest pierwsza umowa na czas określony

> następną również miesięczną od 1.12 do 30.12.02.

To druga i koniec roku.

>W
>styczniu pracodawca podpisał ze mną kolejną , tym razem 3 miesięczną umową
>na czas określony od 01.01.03 do 31.03.03.Czy ta umowa nie powinna już być
>na czas nieokreślony?

Od tego roku można zawierać ile strony zechcą umów na czas określony.

> Pracodawca przy wręczaniu mi tej umowy wyjaśnił, że
>nowy kodeks tego nie zabrania...Czy miał rację?

Ma rację.

Art. 251. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas okre?lony jest
równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nie
okre?lony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę
na czas okre?lony na następuj?ce po sobie okresy, o ile przerwa między
rozwi?zaniem poprzedniej a nawi?zaniem kolejnej umowy o pracę nie
przekroczyła jednego miesi?ca.

[Przepisu art. 251 Kodeksu pracy nie stosuje się do dnia przyst?pienia
Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej.]


--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded