eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[ :-) ] Kogo szukaja pracodawcyRe: [ :-) ] Kogo szukaja pracodawcy
  • Data: 2003-11-17 00:05:00
    Temat: Re: [ :-) ] Kogo szukaja pracodawcy
    Od: "Jacek Łubiński" <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > pokaż mi studia gdzie chociaż wspomina się o SAP albo ERP. Ja jestem
    > studentem informatyki i nie mam zielonego pojęcia co to jest.
    > Na wszystkich studiach informatycznych uczą tylko takich rzeczy jak:
    > html, c++, pascal, delphi, php, java, jakieś SQL itp., troche o
    > sieciach, może na co niektórych uczelniach ciut więcej o unix'ach
    > powiedzą. I to chyba wszystko. Więdz jakim cudem student ma znać się na
    > takich rzeczach?

    niestety jest w tym duzo racji:(
    jestem studentem III roku infy na Politechnice Poznańskiej (niby poziom mega-
    kosmiczny, w rankingu "Polityki" 1 miejsce w Polsce i w ogole), moje studia
    sa z nazwy 'zawodowe' (lol), a uczyli mnie tam takich super przydatnych
    rzeczy, jak:
    a) programowanie deklaratywne (Prolog, Lisp, PCScheme) - nie bede mowil jak
    bardzo trendy sa te srodwiska, w kazdym razie kazdy czlowiek pracujacy w
    branzy IT powie, ze to zupelnie niepotrzebne
    b) sztuczna inteligencja (CLIPS) :|
    c) urzadzenia techniki cyfrowej (no co, moze aqrat bede chcial wymyslic nowy
    model CPU dla Intela ;)
    d) jezyki formalne i kompilatory - AWK i lexa czasem uzywam, ale yacca nie
    bede chyba uzywal nigdy (choc z 2 strony moze zrobie jakis fajny kompilator;)
    e) sterowanie komputerowe (podstawy automatyki) :|
    f) elektronika - no comment
    itp itd..
    teraz nowe roczniki maja jeszcze lepsze rewelacje tzn, laby z fizy,
    matematyke dyskretna i inne zadane od informatyka rzeczy;)

    wiadomo, mam lub mialem to, o czym wspomina moja przedmowczyni, czyli te
    cale sqle , sieci, delphi, c++, jave, asma, c, htmle, linuchy, algorytmy i
    struktury danych, OpenGLa, UMLE, inzynierie oprogramowania itd, ale co z
    tego??

    dziwi mnie to, ze na ostatnie 2 lata na specjalnosci dopiero zostawiaja nam
    JSP, OLAPY, SAPY, .NETy, XMLE, STRUTSY itd (oczywiscie nie wszystko na 1
    specjalce, tylko dana czesc z tego w zaleznosci od specjalki)

    chyba bardzo chca z nas zrobic informatykow renesansu, ktorzy beda sie znali
    na kazdym aspekcie informatyki, ale odbywa to sie kosztem takim, ze w
    mniejszym stiopniu pozanjemy naprawde przydatne i stosowane w rzeczywistosci
    technologie

    zostaje mi obadywanie we wlasnym zakresie J2EE, .NETa, zglebianie Oracle'a,
    ale robie jeszcze 2 studia na Akademii Ekonmicznej, czasem chce tez robic
    cos niezwiazanego z edukacja, spotkac sie z dziewczyna, czy z kumplami
    przejsc sie na bibe.. a wlasciwie to musialbym sobie prace znalezc, bo
    przeciez za chwile bede za stary na zaczynanie kariery zawodowej i nikt nie
    bedzie mnie chcial pozniej zatrudnic, czyz nie?

    no i niestety odwieczny problem czlowieka polegajacy na tym, ze doba nie
    trwa 50 godzin daje znac o sobie:(

    pozdro dla wszystkich

    i glowa do gory, bo cos mi sie wydaje , ze moj post ma wydzwiek troche
    negatywny:)
    DAMY RADE

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1