Szewc wrote:

> Witam
>
> Proponuję małą "zabawę" intelektualną, uprawianą kiedyś bardzo często
> głównie w odniesieniu do wiadomości politycznych, mianowicie czytanie
> między wierszami. Jak odczytujecie np:
>
> Korzyści:
>
> dostęp do najnowocześniejszych technologii
>
pracodawca kupuje "zabawki" na które mnie nie stać.

> niemonotonna praca
>
nowe projekty, nowe narzedzia, przynajmniej nie będzie nudno

> praca w młodym i dynamicznym zespole
>
kiepsko płacą, dużo wymagają

> praca w środowisku profesjonalnego biznesu
>
lanie wody

> praca w prężnie rozwijającej się firmie
>
firma jest malutka i po zdobyciu nowego klienta przestała się wyrabiać
czasowo.

> możliwość odbycia profesjonalnych szkoleń i rozwoju zawodowego
>
będą lojalki :(

> wynagrodzenie za dobre wyniki w pracy
>
tzn że podstawa niska, mile widziany wyscig szczurów, pierwszych kilku
dostanie normalne pieniądze.

> dostęp do najświeższych informcji profesjonalnych
>
będzie dostęp do www w godzinach pracy

> Wymagania:
>
> dyspozycyjność i zaangażowanie
>
masz siedzieć w pracy choćby do nocy, przychodzić do pracy gdy masz
wolne i nie marudzić. Nie możesz upomnieć się o płatne nadgodziny bo to
ewidentny brak zaangażowania.

> entuzjazmu, inicjatywy i konsekwencji w działaniu
>
nie marudzić, radzić sobie dobrze mimo braku zainteresowania ze strony
przełożonego lub sprzecznych poleceń, do szefa chodzić z gotowymi
wynikami a nie z pytaniami.


> odporność na stres
>
szef furiat, klienci wciąż dzwonią z pretensjami i nie ma na kogo zwalić
odpowiedzialności. Tzn jest na kogo - na ciebie.


> zdolności organizacyjne i gotowość do podejmowania nowych wyzwań.
>
ten szef naprawdę cie olewa, a ty masz się szybko przebranżawiać w
zależności od tego jakiego pracownika najbardziej nam brakuje. Dziś
piszesz program, jutro robisz SIWZ bo szef znalazł fajne ogłoszenie,
pojutrze biegniesz z papierami do klienta, żeby za 3 dni tłumaczyć się
czemu program z dziś jeszcze jest niedokończony.