malkontent <w...@w...pl> napisał(a):

> popieram zdanie Tomka. ONI wciaz cos zmieniaja. zebysmy nie obudzili sie
z
> reka w nocniku
Przepraszam że pytam. Ale czy ty uważasz że jeszcze nie masz nie tylko reki
w nocniku. Przeciez nie dostaniesz żadnej emerytuty. Będzie jak z
samochodami w PRL. jak ktoś juz sobie uskładał to następnego dnia cena była
wyższa. Za chwie podniosą wiek emerytalny o trzy lata. Jak będziesz miał 65
lat to pewno bedzie Ci brakowało do emerytury z 10 lat. Jak dobijesz do 75
to jeszcze 4. Już był projekt ustawy. A w zasadzie dwóch ustaw. Pierwszy był
mniej więcej taki. Jak ktoś przejedzie emeryta, ale nie na chodniku, to
miałby dostać trzy przeciętne emerytury. Nie przeszedł bo trzeba było by
uszy do ZUSu dostarczyć. W drugim emeryci mają mieć dodatkowe prawa. Moga
przechodzic przy czerwonym świetle, kapać się w miejscach niestrzeżonych i
jeść wszystkie grzyby jakie znajdą w lesie. Ten projekt jest w drugim
czytaniu. Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/