eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak skutecznie szukać pracy :-)Re: Jak skutecznie szukać pracy :-)
  • Data: 2009-03-30 18:21:44
    Temat: Re: Jak skutecznie szukać pracy :-)
    Od: "Noe Bat" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jurek M" <m...@1...pl>

    >
    >> Ja ? Piszę o statystycznym ludziku.
    >
    >
    > [Miało być EOT, ale niech tam...]
    > Ja też, ale dla uproszczenia i wygody przyjąłem, że tym statystycznym
    > ludzikiem jesteś TY. ;)

    Ok

    >
    >>> Jeśli korzystasz z szablonów to życzę ci powodzenia. Na pewno
    >>> postrzegą
    >>> cię jako nieszablonowo kreatywnego gościa. ;)
    >> Jeszcze raz. Są dwie możliwości:
    >> 1. użycie szablonu z braku chęci tracenia czasu na pisanie listu,
    >> który
    >> byłby i tak prostą odpowiedzią na przedstawioną ofertę 2. napisanie
    >> jednak tego listu bez dokładnego przemyślenia, czyli w znacznym
    >> stopniu
    >> nieudolnie Innej moim zdaniem nie ma, bo nie ma czasu na odpowiadanie
    >> na
    >> ofertę każdego pracodawcy. Załóżmy, że nawet ktoś rozwinie umiejętność
    >> pisania dobrych listów motywacyjnych. Będziesz wiedział, że gościu
    >> umie
    >> pisać dobre listy. Co z tego ?
    >
    > Dobrze. W takim razie po co firmy wymagają oprócz CV, załączenia LM?
    > Po co to komu? Żeby 'uprzyjemnić' sobie życie?

    Z próżności chyba. Ewentualnie chcą wyeliminować seryjne odpowiedzi na oferty pracy.
    Ale obstawiam to pierwsze. HR raczej próżni są niż inteligentni.

    >
    >>>>> A na rozmowe też przyjdzie nieogolony w wymiętej koszuli bo się
    >>>>> spieszył?
    >>>> A co, bez koszuli ma przyjść ?
    >>> Napisałem, że ma przyjść bez koszuli?
    >>> Umiesz czytać ze zrozumieniem?
    >> Zapytałeś się czy przyjdzie to Ci mówię, że jak będzie w takiej
    >> sytuacji
    >> jak opisujesz to przyjdzie.
    >
    >
    > Nie chodzi o to, żeby przyszedł odpicowany jak cieć w Boże Ciało, bo i
    > takie indywiduła widywałem.
    > Ale niechlujny ubiór kandydata raczej działa na jego niekorzyść, ale
    > bywają wyjątki, które jednak potwierdzają regułę.

    Jasne, no ale chodziło Ci o pośpiech w pisaniu LM. Więc mówię jak według mnie jest:
    nie ma czasu na staranne napisanie LM więc albo jest szablonowy albo niedopracowany,
    tak jak chłop w pomiętej koszuli, którego to pomięcia notabene nie widać chyba, że
    "... komuś się nudzi ... " i jakimiś pierdołami woli się zajmować niż dokładne
    czytanie CV.

    > Przykład z życia wzięty:
    > Szwagier mój odebrał telefon od dyrektora oddziału firmy, do której
    > aplikował, aby uzgodnić termin rozmowy. Dyrekor zapytał czy mógłby
    > przyjść jeszcze tego samego dnia, a najlepiej byłoby, gdyby spotkali się
    > w ciągu godziny, bo potem leci gdzieś daleko w delegacje i nie bedzie go
    > jeszcze przez tydzień. Szwagier odpowiedział: "No tak, mógłbym przyjść,
    > ale jestem niestosownie ubrany, nie zdążę się przygotować, bo właśnie
    > remontuję kuchnię."
    > -"Ależ nie szkodzi" odpowiedział dyr. I pojechał na tę rozmowę tak jak
    > stał, w brudnej pochlapanej koszuli i z farbą we włosach". Zważywszy, że
    > była to firma produkująca zaprawy i farby, to mogło akurat podziałać na
    > jego korzyść ;). Dostał tę pracę.

    Ostatnie dwa zajęcia dostałem spóźniając się na rozmowy. Też wyjątki ?

    >
    >
    >>>>> Komisja rekrutacyjna mu wybaczy, a jakże, bo biedaczek przecież
    >>>>> taki
    >>>>> zagoniony. :)))
    >>>> Komisja ?
    >>> Tak, komisja rekrutacyjna, jakbyś nie wiedział.
    >> Gdzie takie coś występuje ?
    >
    > Dobrze. A jak taki twór TY być nazwał?
    > Np w składzie dwóch, trzech osób.

    Nie spotykam takiego określenia i tyle.

    >
    >>>> To przecież nikt mu nie daje dodatkowego czasu na palenie.
    >>> Ja na pewno bym nie dał.
    >> No to mówisz, że niech pali ale w ramach wolnego czasu i po sprawie.
    >> Myślisz, że się zwolni, bo nie będzie mógł wychodzić 10 razy dziennie
    >> ?
    >>> Zresztą po co zatrudniać palącego, skoro z takimi same kłopoty.
    >> Jakie ? Mniej więcej takim samym problemem mogą być rozmowy ze
    >> znajomymi, rodziną przez komórkę. I co ? Mamy pisać w CV "mało
    >> rozmawiam
    >> przez komórkę" ?
    >
    > To też problem.
    > Ale palenie to trochę inny i poważniejszy problem.

    No właśnie tego by był poważniejszy nie dostrzegam.

    >
    >>>> To przecież o dobrowolnym wpisywaniu zainteresowań mowa.
    >>> Więc o co chodzi?
    >> O to, że Ty twierdzisz, że to błąd.
    >
    > Zależy co tam wypisuje, co zamieszcza...podobnie jak obnażanie się w
    > n-k, co może zaszkodzić przy ubieganiu się o pracę.

    No pewnie, że może, ale zwykle po prostu wskazuje na otwartość, co zwykle jest
    pożądane.

    >
    >>> Nie zabraniam nikomu, ale nie polecam, z własnego doświadczenia.
    >>> Ty uważasz inaczej.
    >> Wiesz co ... nie chodzi o to, jak uważam, ale rozważając nie mogę
    >> powiedzieć, że jest w tym COKOLWIEK złego.
    >
    > Ja tego też nigdzie nie napisałem.
    > Tyle, że gdyby mnie ktoś zapytał, czy ma zamieścić swoje hobby w CV, to
    > bym mu odradził.
    > I tyle.

    No a ja bym mu polecił.

    >
    >>>>> łatwiej będzie wam znaleźć nić porozumienia. Nic poza tym.
    >>>> No właśnie, to w czym problem ? Użyteczna informacja
    >>> Ale nie dla pracownika, tylko dla pracodawcy.
    >> W czym problem ? CV jest dla pracodawcy
    >
    > Ale zawiera dane osobowe kandydata na pracownika, który ew. staje się
    > pracownikiem.
    > I nie zawsze takie wykorzystywanie bywa w porządku.

    A szkoda jaka ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1