eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak sie ubezpieczyc zdrowotnie?Re: Jak sie ubezpieczyc zdrowotnie?
  • Data: 2003-07-29 15:26:56
    Temat: Re: Jak sie ubezpieczyc zdrowotnie?
    Od: r...@r...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Zobacz tez artykul:
    > http://newsweek.redakcja.pl/archiwum/artykul.asp?Art
    ykul=5057

    Warte podkreslenia jest to zdanie z tego artykulu (ze niby za kilkadzisiet
    PLN miesiecnzie masz nie-wiadomo-co [niby duzo]):
    ,,Płacąc co miesiąc stały abonament, możemy korzystać z
    zestawów usług medycznych: badań laboratoryjnych, **drobnych zabiegów**,
    porad lekarzy.''
    podkreslenie (** **) moje.
    dlaczego tak sie czepiam tych prywatnych pakietow, firm medycznych?
    ano tego, ze powazne zabiegi, operacje zapewnia Ci tylko za gigantyczna kase.
    a za drobne masz ,,drobne uslugi''.
    Na pewno lepsze niz ,,panstwowe'', ale skoro z powaznymi sprawami mam trafic
    do panstwowej sluzby zdrowia, to niech ma sie ona jak najlepiej.
    niech ma i marnotrawi moje skladki ;-). a za lekarza ,,na codzien'' (czyli
    zdecydowanie od swieta) to mnie stac... [prywatnie naturalnie].

    Moim zdaniem (mozna sie z tym ine zgadzac) te drobne zabiegi, badania
    laboratoryjne mozna sobie oplacac po prostu, wedle potrzeb, a nie placac
    abonament - bedzie taniej.
    100/m-c = 1200/rok. Ile to wizyt u internisty? badan krwi? moczu? oczu?
    ;-) naprawde sporo.

    a ,,sensowna karta'' w wersji rodzinnej - 800/m-c
    rocznie: niemal 10,000.
    Naprawde nie sposob tyle wydac na prywatnego lekarza, nawet jesli dodac
    opieke stomatologiczna (a NIKT nie zapewnie opieki stomatologicznej
    ,,w abonamencie''.). Naprawde w wypadku powaznej choroby nikt nie pomoze
    (poza kupa kasy _w portfelu_). Naprawde mozna stracic prace ZNIAM zacznie
    sie powaznie chorowac i mozna wyleciec z prywatnej sluzby zdrowia i
    _stracic_ to co tam sie inwestowalo liczac na to, ze wkladam X PLN co rok,
    ale za to za 25 lat jak bede chorowity, to zaczne odzyskiwac ta kase.
    Ja sie nie ludze. Stac mnie bedzie na chorowanie wtedy, kiedy juz nie
    bedzie mnie stac na placenie skladek do lecznicy...

    moja metoda - pare lat oszczedzania (puki jestem mlody i silny, nie choruje
    a zarabiam)
    i przez pozostale 40 korzytsanie z tak zgromadzonego ,,funduszu zdrowia''.

    ale oczywiscie oferta prywatnych firm wciaz sie zmienia.
    nie wykluczone ze pewnego pieknego dnia mnie skusi :-)

    Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze moja metoda jest ryzykowna - jesli
    zapadne na przewlekla chorobe, to oszczednsci nie starczy.
    Jak strace robote, to pewnie przejem ten fundusz zdrowia.
    ale.
    - nikt mi nie zapewni za pare dych/stow miesiecznie opieki podczas
    tej _dowolnej_ dlugotrwalej choroby (poza publiczna sluzba zdrowia)
    - jak strace robote po wydaniu kupy kasy na prywatne SZ, to ,,strace''
    te oszczednosci - nie zaplace za karte, i juz mnie nie ma.
    Jak bede mial do wyoru kupic chleb albo zaplacic ubezpieczenie, to
    tak naprawde nie bede mial wyboru.
    Nie tylko, ze nie uzyje na starosc tej karty, ale jeszcze nawet nie przejem
    tej kasy :(

    Oczywiscie kazdy ma prawo samodzilenie wybrac rozwiazanie najlepsze dla siebie.

    pozdrawiam

    romekk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1