eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeInne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo? › Re: Inne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?
  • Data: 2008-10-06 11:17:05
    Temat: Re: Inne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?
    Od: "Noe Bat" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "strach" <s...@g...pl>

    > Czas uporządkować przedmiot sporu, bo zrobił się flejm :) Mnie nie chodzi tu
    > tylko o zdjęcie, bardziej o pryncypia.

    Zdaję sobie z tego sprawę. Mówię Ci tylko, że są różne aspekty a nie tylko to, że Ty
    akurat chcesz kogoś z dyżurki odebrać.

    > ...
    > Wziąłem udział w tej dyskusji, bo prowadząc czasem rozmowy kwalifikacyjne
    > miałem kilka razy nieprzyjemność spotkać się z zagraniami, u podstaw których
    > leżały chyba podobne poglądy do tych, które prezentujesz.

    No właśnie, piszę Ci, że niektórzy (raczej nie ja) takie poglądy mogą mieć. Że tutaj
    nie piszą to nie znaczy, że nie będziesz się musiał z nimi spotkać.

    > Najbardziej
    > wkurzające w nich było właśnie przekonanie, że kandydat ma prawo narzucać
    > drugiej stronie swoje oczekiwania odnośnie sposobu prowadzenia rekrutacji.
    > Otóż nie - to pracodawca określa reguły, kandydat je akceptuje albo nie
    > aplikuje.

    No i właśnie nie. Każdy może chcieć by jego było na wierzchu. Ciebie bardziej na to
    stać i piszesz, że chcesz zdjęcie, ale generalnie nie masz do niego większego prawa
    niż kandydat prosić o twoje.

    >
    > Żeby nie było, spójrzmy też od strony kandydata. O tym, że nie ma przymusu
    > grania w nielubianą grę, było już wyżej.

    Właśnie, "gra" to bardzo dobre określenie na to, co dzieje się między pracodawcami a
    kandydatami.

    > Obawa przed negatywnym wpływem
    > zdjęcia też nie ma dobrego uzasadnienia. Jeśli wygląd jest ważny w tej pracy
    > (np. hostessa), to i tak zostanie oceniony na spotkaniu.

    No to chyba nie ma problemu.

    > Jeśli nie, to
    > jesteśmy w punkcie gdzie boimy się, że pozamerytoryczny aspekt wpłynie na
    > decyzję o naszym zatrudnieniu. Tutaj warto sobie uświadomić, że
    > najważniejszym celem rekrutera jest zatrudnienie osoby, która się nada.
    > Upraszczając - rekruter z działu rekrutacji boi się że ktoś potem zapyta
    > "kto przyjął taką lamę", a kierownik rekrutujący do swojego zespołu (jak ja)
    > zrobiłby sobie sam krzywdę, przyjmując osobę ładną ale mniej kompetentną.

    Nie ujmuję Tobie dobrej woli.

    > Zgadzam się, że jeśli jest kilka osób ocenionych podobnie, pewnie wygra ta o
    > najlepszym wyglądzie. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby gdziekolwiek ta
    > selekcja odbywała się w fazie czytania CV.

    A co, wszystkich co się zgłoszą zaprasza się ?

    > Wysyłanie fałszywego zdjęcia nic
    > tu więc nie pomoże, a wręcz od razu grzebie szanse.

    Rety ... czemu to w ogóle wpisujesz do oferty jak to nie jest oferta ? Poproś
    kandydata po wstępnym wyborze i będzie ok.

    >
    > Gratulacje dla wszystkich, którzy dobrnęli do końca tego posta :)

    Dziękuję :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1